Witam, dzisiejszego dnia tj. 22.06.21r przez nawałnice zostało zerwane poszycie dachu u mojej siostry i jej rodziny. Zostało zalane pomieszczenie w którym spały dotychczas dzieci siostry, przedsionek i kotłownia. Zanim przyjechała straż pożarna sami próbowaliśmy załatać dach plandekami, ponieważ bardzo dużo wody wleciało już do środka. Straż pożarna robiła co w ich mocy aby w jak najkrótszym czasie dojechać lecz miała trudności na drodze (przewalone drzewa na drodze) i niestety musieliśmy jak najszybciej sami działać. Ocenili oni na 15 m zerwania poszycia dachu. Bardzo proszę o wpłaty nawet najmniejsze , każda kwota się liczy i na pewno pomoże im w części odbudować zerwany dach. Kiedyś siostra mi założyła zbiórkę i bardzo mi Państwo pomogli stanąć na nogi a teraz proszę o pomoc dla mojej siostry i jej rodziny. Z całego serca dziękujemy za wpłaty.