Ząbek to 15-letni kocur, który połowę swojego życia poświęcił na opiekę nad kociętami we Wrocławskiej kociarni. Przez lata w Kociarni wychował wiele pokoleń znalezionych podrostków, oswajał nieoswajalne, zawsze pełnił rolę mentora kociego stada. W maju Ząbek przeszedł operację usunięcia małżowiny usznej i kanału słuchowego ze względu na zmiany rakowe które 'pożarły' większość ucha. Wolontariusze Kociarni, bali się, że nie dane mu będzie poczuć opieki właściciela, troski, spania na kochających kolanach. Że umrze sam, niczyj, po latach opieki nad innymi.

Dziś Ząbek ma nowy dom i jest częścią sporego stada (cztery koty i dwa psy). Niestety, kolejna śmiertelna diagnoza, bardzo ciężka choroba dotykająca koty o osłabionej odporności, miała znacząco skrócić jego czas z nami. Dzięki szybkiej diagnozie i niestrudzonej pracy zespołu weterynarzy, wolontariuszy Fundacji i naszej, Ząbek ma szansę na spokojną emeryturę. Niestety potrzebujemy waszego wsparcia - codzienne kroplówki, antybiotyki, sterydy, probiotyki, pasty na apetyt i mieszanki odżywcze, kolejne badania i drogi zagraniczny lek powoli wykańczają nasze zasoby.

Pełna historia Ząbka:

Historia Ząbka to historia wielkiej wytrzymałości i zaufania do losu, że już właśnie tam, za zakrętem, czeka ciepły domek, miłość i spokój. Ząbek czekał na to prawie 15 lat. Znaleziony i odratowany w ostatniej chwili przez cudownych ludzi z wrocławskiej Kociarni KŻ, na dzień dobry musiał przejść zabieg usunięcia wszystkich zębów a w nagrodę dostał swoje (już lekko ironiczne) imię. Niestety to był początek, a nie koniec, jego drogi. Znaleziony jako dorosły już kot, oglądał kolejnych swoich kumpli którzy idą do ciepłych domów, przez następne siedem lat. Ząbek nie miał tego szczęścia. Jako nestor kociego stada, był mentorem i rodzicem dla kolejnych pokoleń kociąt które trafiały do Kociarni, jednak ciągle nie mógł trafić na swojego człowieka.

W wieku 14 lat pojawiła się u Ząbka straszliwa diagnoza - rak płaskonabłonkowy rogowaciejący – zlokalizowany w uchu. Jednak to też nie pokonało Ząbka, który wciąż czekał na swój dom. Po operacji usunięcia ucha, razem z przewodem słuchowym i okolicami, nadzieja na to, że ktoś zaadoptuje wiekowego już burego kota, bez zębów i ucha, zamiast słodkiego kociaka była bliska zeru. I wtedy właśnie trafił na nas. Gdy tylko skończył rekonwalescencję po skomplikowanej operacji, trafił do naszego psio-kocio-ludzkiego stada, gdzie pokazał się jako kot który dogada się ze wszystkimi i potrafi warczeć jak motorek gdy smyra się go po jedynym pozostałym uszku. Ze swojego ulubionego miejsca na lodówce służył za monitoring i czujnie nadzorował resztę futrzaków.

Ząbek przed adopcją i operacją (źr Kociarnia KŻ):

Do czasu aż znacząco zaczął tracić na wadze. Był coraz słabszy, coraz mniej pewnie poruszał się po domu, coraz bardziej apatyczny. Prawie 5 godzin spędzone u weterynarza i kolejna śmiertelna diagnoza. Choroba, jeszcze parę lat temu zawsze dla kotów zabójcza. Na szczęście, w ostatnim czasie powstał lek. Żeby uratować Ząbka musieliśmy poruszyć niebo i ziemię żeby go uzyskać w czym pomogła nam wspaniała Kociarnia w której Ząbek spędził większość życia. Pełna cena kuracji lekiem oscyluje w granicach 4 do nawet 10 tyś zł. A to dopiero początek kosztów - codzienne kroplówki, antybiotyki, sterydy, probiotyki, pasty na apetyt i mieszanki odżywcze, kolejne badania. Nasz mały wojownik chce walczyć a my chcemy dać mu jak najlepszą szansę – jednak koszty leczenia powoli zaczęły nas przerastać.

Ząbek dziś:

Ząbek aktualnie jest w trakcie leczenia na które świetnie reaguje. Odzyskał apetyt i powoli przybiera na wadze, jest aktywny i przyjazny, stał się kotem ‘kolankowym’ którego najlepszym przyjacielem jest nasz roczny piesek. Dzielą się jedzeniem i wodą z misek, myją się nawzajem, przytulają i okazują sobie dużo międzygatunkowej miłości. Niestety, pełna kuracja trwa przynajmniej 12 tygodni przez które cały czas musi być dokarmiany i kurowany kroplówkami, antybiotykami i sterydami przy jakimkolwiek pogorszeniu jego stanu. Z tego względu chcieliśmy prosić Was o wsparcie nas i Ząbka w tej trudnej walce, w której to on zdecydowanie jest najdzielniejszy, licząc na to, że po wyleczeniu paskudnej choroby, czeka go tylko upragniona emerytura na kolanach, w otoczeniu miłości swoich ludzi, piesków i kotków.

Ząbek ze swoim najlepszym psim kumplem:

Ząbek ze swoim najlepszym kocim kumplem:

Aktualnie ceny leczenia i rekonwalescencji, nie wliczając kosztów samego leku, sięgają około 3000 zł. Będziemy wdzięczni za każde wsparcie, a licząc na wspaniałomyślność, zobowiązujemy się przekazać całą nadprogramową kwotę na Kociarnię KŻ która tak czule opiekowała się kotem, który czekał na Nas całe swoje życie, zanim został odnaleziony.