Ból, cierpienie i samotność Imbirka
Ból, cierpienie i samotność Imbirka
Our users created 1 228 159 fundraisers and raised 1 353 169 370 zł
What will you fundraise for today?
Description
Imbir tak daliśmy mu na imię leżał sam na jednej z działek w Garbatce Letnisko.Ten 4 letni psiak został sam od kiedy właścicielka trafiła do szpitala. Nawet kiedy była w domu psem nie opiekowała się należycie. Pies od kilku dni leżał na działce w bezruchu. Trafiliśmy na niego przypadkiem. Cierpienie tego psiaka- jego ogromny ból, do tego brak reakcji ludzi na jego los załamał nas.
Pies ma poważne problemy skórne- zapach rozkładających się zwłok był trudny do wytrzymania nawet w maseczce, do tego sierść oblepiająca zęby i nos, lejąca się ropa z uszu …ile to trwało… napewno długo. Dobrze, że nie mamy pory letniej, bo z pewnością muchy jadłyby go żywcem.
Imbir przebywa w Gabinecie weterynaryjnym małych zwierząt BoliŁapka w Garbatce Letnisko. Jesteśmy w trakcie diagnozowania. Ból jest ogromny, więc wszystkie czynności musimy robić w znieczuleniu ogólnym.
Jak zwykle rozpoczęła się przepychanka kto ma ponieść koszty leczenia psa…
Rodzina nie przyznaje się do psa.Dlatego prosimy Was o wsparcie finansowe na leczenie Imbira.
Koszty będą duże, bo leczenie będzie bardzo długie.
Rokowania ostrożne
Trzymajcie za tego psiaka kciuki❤️
This dog’s suffering- the horrible pain he had to endure, and on top of that complete indifference to the people around him broke me.
This 4 year old pooch was left behind on a lot of land when his owner was hospitalized. But even before that, when she was still at home, he never got any good care. He spent the last few days just lying there, without moving. We found him by pure chance. He has a serious skin condition- he reeked of decomposing flesh, which was hard to bear . He had fur stuck to his nose and teeth, puss running out of his ears. How long has he been like this? Probably quite long. Fortunately it’s not summer, otherwise he would have been eaten alive by flies.
We named him Imbir. He is under the care of veterinary clinic “Gabinet Weterynaryjny Malych Zwierzat Bolilapka” in Garbatka – Letnisko.
Right now we’re busy with diagnostics, trying to figure out exactly what all is going on with him. We just started with his head, ears, neck. It was so painful that we had to use general anesthesia just to clean his wounds. And as usual, nobody wants to claim responsibility for the cost of his treatment. His “family” wants to have nothing to do with him. So we are asking the general public to please donate whatever you can to help us fund Imbir’s medical needs. The treatment will not be simple and will probably carry on for some time. The costs will be high. Please help us.
His prognosis is fair.
Please keep your fingers crossed for him. ❤️
There is no description yet.
Create a tracking link to see what impact your share has on this fundraiser.
Create a tracking link to see what impact your share has on this fundraiser.
Kundel " KUBUŚ" pozdrawia serdecznie.
Boliłapka fajnie że pomagacie. Dziękuję
Dużo siły i zdrowia dla pieska
Powodzenia 👍💜
Walcz Imbirku!