id: 7d7f7f

Żywność. Odzież

Żywność. Odzież

Fundraiser has an empty description - no donations can be made. The Organiser of this fundraiser must complete the description to accept donations.

Our users created 1 163 165 fundraisers and raised 1 208 201 768 zł

What will you fundraise for today?

Description

There is no description yet.

There is no description yet.

The world's first card for receiving payments. The Payment Card.
The world's first card for receiving payments. The Payment Card.
Find out more

Donations

no donations yet, be first to donate!

Donations for fundraisers without description are not possible.

Comments 1

 
2500 characters
  • Janusz Nowicki

    Witam serdecznie. Postanowiłam napisać, prosić o jakąkolwiek pomoc, .może napisze coś o naszej rodzinie. Jestem mamą szóstki dzieci ( trójka jest już na swoim ). Trójka dzieci 7.12.15 lat pozostaje w domu. Rok temu mieszkaliśmy u gospodarza w zamian za pomoc w gospodarstwie rolnym.w tamtejszej gminie chodziłam na kursy kas fiskalnych, komputerowy. Otrzymaliśmy tez z urzędu marszałkowskiego laptop i internet. Parafie mieliśmy w Rywaldzie Królewskim. .Proboszcz parafii także nam pomogal. Obecnie mieszkamy w Rychnowie gmina świecie nad osa 86-341 woj kujawsko pomorskie. .domek w którym mieszkamy otrzymaliśmy od ludzi.pomogli nam kupić materiały budowlane, kupili meble do kuchni.nie było łazienki. To postawiliśmy sami.jest jeszcze trochę remontu.ale musimy poczekać na cieplejsze dni.od tamtego gospodarza musieliśmy się wyprowadzić gdyż zawalal się dach.Maz cały czas dorabial jako mechanik maszyn rolniczych.ja zaś chodziłam do ludzi w pracę w polu . 20 grudnia 2017 mąż uległ wypadkowi.cial drzewo na piłę tarczowe i o mało nie stracił dłoni. Ma 34 szwy.mial zerwane sciegna.zerwany tez prostownik służący do prawidłowego funkcjonowania kciuka i palca pierwszego. Mąż jest praworeczny i jest to uraz ręki prawej.ciezko mu będzie wziąć do ręki nawet młotek. Ja zapisałam się do pracy w gminie.szukam tez na własną rękę i poprzez urząd pracy.nigdy nie pracowalam wiec nie bardzo chcą mnie przyjąć bez doświadczenia. Pomoc tez mamy z gminy.to praktycznie jedyny nasz dochód. W październiku i listopadzie robiliśmy w lesie sobie drzewo.mamy ok 11 przyczep. .czasem jest ciężko. Dzieci rosną. Córka Dorcia od prawie roku jeździ w kolarstwie. Pol roku temu w peletonie miała wypadek. Reanimowali ja.wypadek w wyścigu skończył się wstrzasnieciem mózgu. O biciem klatki piersiowej. .teraz od poniedziałku znów trafiła do szpitala. Zemdlała dwa razy.schudla.ma holter. Miała rezonans. Neurolog powiedział ze ma powiększony lewy płat mózgu. Niewiem kiedy wyjdzie ze szpitala. Mąż też kolejna wizytę ma 7 marca..Pani z gopsu. Wysłała tez wniosek o żywność dla naszej rodziny. proszę o jakąkolwiek pomoc. Każda pomoc będzie skarbem dla nas Bóg Zapłać.