Witam!

Ostatni rok to masakra jeśli chodzi mój portfel.

W październiku 2019 kupiłem samochód z uszkodzonym przodem, wtedy wydawało się że trafiłem na okazje. Niestety naprawa bardzo przekroczyła moje oszczędności i odbija mi się to czkawką do teraz. Tego samego roku poznałem moją ukochaną, a wiadomo jak to jest, dziewczynę pasuje zabrać tu i tam. Zakładam zrzutkę bo ciekawi mnie faktycznie jak to wygląda oraz może akurat pomoże mi to odkuć się. Przede wszystkim zakładam ponieważ jest grudzień: święta, do tego składa mi się przegląd omawianego auta, przegląd drugiego którym jeździ dziewczyna, wymiany oleju/filtrów obu, oraz ubezpieczenie jednego.

Dziesiątego grudnia oblodziło nam trochę drogi i niestety uderzyłem w tył innego auta. Autko czeka na kolejną naprawę. Ciekawe ile wycenią za poszkodowane auto Do tego auto którym jeździ dziewczyna oddałem do mechanika na początku grudnia a on za darmo nie pracuje. Masakra jakaś naprawa trzech aut przeglądy ubezpieczenie i wymiany. Ale jestem dobrej myśli jeśli nie teraz to trzeba będzie rozciągnąć w czasie lub udać się do banku, a tego unikam jak ognia.