Aniela Adamska - mieszkanka Kowala, uczennica II Liceum Ogólnokształcącego we Włocławku.

Każdy kto zna Anielę wie, że jest to osoba o wielu talentach. Od najmłodszych lat jest ważnym ogniwem Strażackiej Orkiestry Dętej Miasta Kowala. Świetnie gra na waltorni oraz pianinie. Ten kto chociaż raz słyszał jak Aniela śpiewa potwierdzi, że możliwości wokalne również ma ogromne. Jej dusza artystyczna objawia się również tym, że pięknie rysuje oraz maluje. O tym jak niesamowitą osobą jest Aniela świadczy też fakt, że w wieku zaledwie 17 lat jest w trakcie pisania dwóch książek. Możnaby tak pisać i wymieniać jej uzdolnienia jeszcze długo ale jestem pewien, że prędzej czy później bedziemy mieli okazję sami się o tym przekonać.

Żeby stało się to jak najszybciej musimy pomóc Anieli przezwyciężyć chwilowe kłopoty.

Dwa lata temu zdiagnozowano u niej nowotwór złośliwy - mięsaka kości (osteosarcoma). Ognisko zlokalizowane było na kolanie i kości udowej nogi prawej. Wszystko co działo się później to ból, cierpienie, wyniszczająca organizm chemia oraz strach jak to się skończy. Do tego doszła operacja wycięcia guza i wstawienie endoprotezy. Cały wysiłek lekarzy, rodziny, a przede wszystkim samej Anieli sprawił, że wszystko poszło zgodnie z planem i jej zdrowie wróciło na właściwe tory.

Jednak jak się okazało nowotwór tak łatwo nie odpuszcza. Po kontrolnych badaniach w kwietniu b.r. lekarze zdecydowali o zrobieniu biopsji zmiany w dole podkolanowym nogi prawej. Wynik histopatologiczny potwierdził, że jest to wznowa pierwotnej choroby, czyli mięsak kostnopochodny o wysokim stopniu złośliwości (osteosarcoma). Obecnie Aniela jest po pierwszej dawce chemii. Czeka ją kolejna operacja wycięcia zmiany i dalsze leczenie chemioterapią. Lekarze z instytutu uświadomili jej rodziców, że przy wznowie po zakończonej chemioterapii potrzebne będzie leczenie lekami nierefundowanymi przez rok, a miesięczna kuracja kosztuje około 12 tysięcy. Po wszystkim czekała ją będzie znowu żmudna, a przede wszystkim kosztowna rehabilitacja. Wiem, że taka twarda dziewczyna nie odpuści, nie podda się i kolejny raz podejmie walkę. Jedyne co może ją powstrzymać to możliwości finansowe. Nie pozwólmy więc, żeby z tak błahego powodu zdrowie i życie młodego człowieka było zagrożone. Po pierwszym ataku choroby Aniela przekonała się jak wielu dobrych ludzi jest na świecie i jak bardzo są gotowi się dla niej poświęcić. Pokażmy, że teraz jest nas jeszcze więcej i pomóżmy kolejny raz wygrać nierówną walkę z chorobą.