Hej. 

Edit.

Byliśmy u weta, salem miał robione testy i okazało się że to ropne zapalenie skóry. Salem od ponad tygodnia jest na antubiotykach, wetka zgodziła się na uregulowanie długu w innym czasie. Mamy czas do piątku 24 września, wtedy idziemy na kontrolę.

Niektórzy z was pewnie mnie znają z Facebooka z kociego przytuliska lub po prostu z widzenia. 

Przychodzę do was z prośbą która nie przychodzi mi zbyt lekko, ale nie mogę patrzeć jak mój salem cierpi, ale od początku. Mam 8 kotów, wszystkie uratowane z nędzy i trudnych warunków. Zawsze dawałom sobie jakoś radę by miały wszystko pod dostatkiem, ale ostatnimi czasy w moim życiu nie jest kolorowo i muszę prosić was o pomoc. 

.

Salem ma obniżoną odporność i łapie infekcje gdy robi się zimno, ale tym razem salemik jest cały obsypany strupami, zachowuje się inaczej niż zwykle, częściej miauczy, ciagle sie drapie, widać że cierpi. 

.

Będziemy wdzięczni za każde wsparcie.