Sparaliżowany OBSYDIAN prosi o pomoc!

Niepełnosprawne kocie ze stwierdzonym brakiem czucia głębokiego chce żyć. Nie znamy przeszłości, ale na przyszłość mamy wpływ, więc walczymy.

Obsydian wymaga stałej rehabilitacji i całodobowej opieki. Wspaniała Ania zajmuje się nim CODZIENNIE. Kot robi pod siebie, ma problemy z trawieniem w związku z czym - biegunki są na porządku dziennym, a wraz z nimi tona mokrych chusteczek, podkładów i karmy, bo przecież rozmazuje wszystko, co wydali - wszędzie. Kot przeszedł operację usunięcia skrzepów pomiędzy dyskami. Co 2 dni jeździmy po 15 km na zastrzyki wzmacniające i pobudzające układ nerwowy. Jest bardzo waleczny i ma ogromną chęć do życia! Puszczony po podłodze dzielnie ciągnie łapki za sobą, by móc się chwilkę pobawić.

Zaobserwowałyśmy znaczącą poprawę, ale w przypadku jego teraźniejszej opieki - koszty są potężne. Są ogromne szanse na powrót do normalności. Weterynarz także jest zaskoczony efektami rehabilitacji, wpływu leków i poprawy kondycji! Mamy szansę postawić go na nogi.

Niemniej jednak, w imieniu Obsydiana prosimy o wsparcie zbiórki, żebyśmy mogły kontynuować jego walkę o lepsze jutro. To wesołe kocie, które pomimo niepełnosprawności, chętnie bawi się zabawkami.

Na ten moment walczymy o sprawność, Obsydian docelowo będzie poszukiwał stałego domu.

Osoby chętne do pokochania tego małego kociaka- zapraszamy ! :)