To ja, Bura koteczka. Jestem bardzo smutna, siedzę i myślę co będzie dalej, płaczę. Choruję na niewydolność nerek, wróciłam na kroplówki, bo badania znowu są złe. Nawet nie chcę myśleć o tym ile jeszcze będę z tymi co mnie kochają, ale cały czas walczą o moje życie. Wiem, że muszę być dzielna i starać się z całych sił, ale kroplówki nie podobają mi się, chcę być z moją opiekunką cały czas. Przez wiele miesięcy wiele osób wspierało mnie, pomagało w leczeniu, bardzo DZIĘKUJĘ. A teraz proszę, błagam, ratujcie moje życie kolejny raz. Proszę o przysłowiową złotówkę, WASZA BURA ♥️

Cały czas martwimy się o zdrowie kotki, ale cokolwiek miałoby się wydarzyć musimy o nią walczyć do końca. Ta walka trwa od ośmiu miesięcy, mocno wierzymy, że jeszcze z nami będzie, bo ma w sobie coś wyjątkowego i bardzo chce żyć.

Błagamy o pomoc w spłaceniu ostatniej faktury na ponad 700 zł oraz pomoc w dalszej opiece nad kotką 😔