Zawsze radosny, uśmiechnięty, życzliwy, przyjazny, uczynny i służący pomocą, tak możemy opisać naszego przyjaciela Jakuba.

Dzisiaj to Jakub potrzebuje naszego wsparcia i pomocy. Teraz my, jako przyjaciele chcemy Jakubowi przywrócić radość życia.

Wszystko zaczęło się w lipcu 2023 roku od niby niewinnego, powracającego bólu kręgosłupa, od czasu do czasu promieniującego do nerwu kulszowego. Pod koniec sierpnia 2023 r. zaczęło być coraz gorzej, bo nagle stanie, chodzenie i siedzenie stało się wręcz koszmarem bólowym kręgosłupa i nerwu kulszowego, promieniującym aż do palców u stopy, odejmującym czucie w nodze i powodującym drętwienie nogi.

Od września 2023 roku do chwili obecnej Jakub jest człowiekiem leżącym. Leki przeciwzapalne i przeciwbólowe, zapisane przez lekarza rodzinnego, podawane domięśniowo nie przynosiły ulgi ani poprawy, doustne leki przeciwbólowe również są nieskuteczne. Terminy na NFZ do neurologa, to kilka miesięcy, termin wizyty u neurochirurga ze skierowaniem na CITO, to ponad pół roku, najszybszy termin na rehabilitację, to luty 2030 rok.  

W obliczu takich realiów, co do możliwości leczenia Jakub prywatnie wykonał rezonans magnetyczny odcinka lędźwiowego kręgosłupa, który ujawnił poważne zmiany i uszkodzenia kręgosłupa, dodatkowo odbył konsultacje z neurologiem i ortopedą.

Prywatne wizyty u lekarzy specjalistów i rehabilitantów w celu znalezienia pomocy wyczerpały możliwości finansowe Jakuba i Jego mamy. Jako przyjaciele pomagamy, jak tylko możemy z wielkim oddaniem i finansowo i także dowożąc Jakuba samochodem do odpowiednich specjalistów. Niestety, leczenie jest trudne i długotrwałe i wymaga wielu systematycznych wizyt a do tego potrzebne są dużo większe środki finansowe, niż jesteśmy w stanie sami ofiarować.

Mamy świadomość, że to jest walka z czasem, bowiem każdy dzień leżenia bez odpowiedniego leczenia i pomocy powoduje nieodwracalne zaniki mięśniowe i utrwalanie dysfunkcji, co w konsekwencji uczyni naszego przyjaciela niepełnosprawnym do końca życia. A do tego nie możemy dopuścić !

Stąd też zdecydowaliśmy się, że założymy zrzutkę dla Jakuba, bo większa ilość ludzi jest w stanie więcej zdziałać, niż tylko nasze grono oddanych przyjaciół.