Witam wstyd mi prosić o pomoc mam nadzieję że ktoś z państwa mi pomoże obecnie sama wychowuje córkę 9 miesięczna oprócz niej mam 4 dzieci Amelie 10 lat Oliwie 13 latOliviera 12 lat i Magdalenę 7 lat które są w biłgoraju 700 km idę mnie w pogotowiu opiekuńczym niewiele mam pieniędzy ponieważ na dzień dzisiejszy nie mam jak iść do pracy i zostawić córeczki napisałam o urlopowanie na wakacje niestety koszty są ogromne na 5 osób wychodzi w ta i z powrotem zł 800 zł plus w hotelu jedna doba 200 zł ponieważ jedzie się tam 10 godzin w jedną stronę od rana i jest się wieczorem nie ma żadnego pociągu z powrotem więc muszę spać z 9 miesięcznym dzieckiem tam i rano z powrotem o 7 jechać do domu z dziećmi po zakończonym urlopowania muszę Zawiezsc dzieci z powrotem więc kolejne 200 zł na hotel plus 100 zł na dojechanie do hotelu ponieważ na pieszo jest to ponad godzinę na pieszo bardzo proszę państwa o pomoc dzieci bardzo cierpią a mnie boli z tego powodu serce pewnie myślicie że to przez mnie tam wtrafily niestety nie ponieważ to przez byłego partnera nikt mi nie pomógł by go wyrzucić z domu a razem byliśmy na umowie a nie byłam w stanie zapewnić mieszkania on był całą sprawca psychicznego się znęcania o nic bardzo nie proszę jak tylko o pomoc nigdy nie prosiłam ale dzieci będą bardzo zawieszone bardzo tęsknię za nimi i one też ostatnio teraz byłam w maju i pomogła mi opieka ale też nie za bardzo chcą tak pomagać z góry dziękuję za pomoc dodam tylko że po dzieci mam wyjechać 16 lipca i tydzień przed trzeba kupić bilety bo puzniej nie ma miejsca błagam o pomoc