Dzień dobry mili moi.

Krótko i na temat: zbieram na pierwszą wizytę u endokrynolog oraz badania, które muszę zrobić przed wizytą u niej: badania z krwi oraz USG.

Pierwsza wizyta u dr Trofimiuk (endokrynolog) to koszt 280 PLN

Koszt USG ginekologicznego to (około) 120 PLN

Łączny koszt badań z krwi to 335,50 PLN

"Jezusie, co tak dużo za tą krew?!" zapytacie?

Oto rozpiska z przychodni najbliżej mojego domu (więc prawdopodobieństwo, że tam dotrę na czas któregoś dnia, rośnie):

LH            32.5 zł

FSH          37.5 zł

TSH          32 zł

testosteron  37 zł

prolaktyna   37.5 zł

estradiol    38 zł

lipidogram   32 zł

ASPAT, ALAT 22 zł

GGTP          13 zł

glukoza       11 zł

elektrolity

(sód, potas) 16 zł

morfologia

ogólna       16 zł

kreatynina (inny lekarz mi kazał) 11 zł

No więc zbieram 735 PLN, mając na życie na miesiąc 900 PLN (minus prąd i gaz). Każda złotówka się liczy i przybliża mnie do celu nie posiadania minusa na koncie po opłaceniu tego wszystkiego.

Gdyby jakimś cudem zebrało się tu PLNów ponad limit, to mam jeszcze dwie aspiracje lekarskie (neurologa i kardiologa), więc na pewno ich nie przejem P:

Trzymajcie się wszyscy ❤