Leczenie dla Suszi
Leczenie dla Suszi
Our users created 1 219 023 fundraisers and raised 1 327 081 524 zł
What will you fundraise for today?
Description
Suszi ma zaledwie 5 miesięcy, a w swoim życiu przeszła więcej, niż niejeden kot w całym życiu. Urodziła się jako bezdomny kociak, trafiła do domu tymczasowego, a potem do kolejnego... Tam trafiła na nas. Przyjechałyśmy w odwiedziny do innego kociaka, który był dla nas zarezerwowany. Kociak nie za bardzo się nami interesował, natomiast Suszi z miejsca zakochała się w mojej córce. Po tej wizycie było jasne, że Tosia nie chce żyć bez Suszi, a Suszi - bez Tosi. Adoptowałyśmy ją bez wahania, choć nie taki był plan: chciałyśmy kocurka, w dodatku nie biało-czarnego, bo mamy już w domu dwa biało-czarne koty. No ale przyjaźń nie wybiera...
Wydawało się, że wszystko powinno być już dobrze, ale po ok. miesiącu Suszi zaczęła się gorzej czuć. Charakterystyczne objawy nie pozostawiały złudzeń: kotka jest bardzo, bardzo chora, a jej leczenie, choć możliwe, kosztuje małą fortunę i wymaga od nas nie lada dyscypliny. Bez wahania zabezpieczyłyśmy lek na kilka dni, ale matematyka jest nieubłagana i nie wiemy, co będzie za dwa tygodnie, a co dopiero za dwa czy trzy miesiące...
Ale decyzja mogła być tylko jedna: leczymy za wszelką cenę. Bo wierzymy, że Suszi wybrała nas i zaufała nam nieprzypadkowo. Nie możemy jej zawieść teraz, w tak ciężkim dla niej czasie.
Liczy się dla nas każda złotówka, która pozwoli sfinansować choćby część dawki potrzebnych leków, suplementów, badań... Szacujemy, że całe, 3-miesięczne leczenie będzie kosztowało ok. 6000 zł, ale nawet nie śmiemy o tyle prosić. W tej chwili wiemy tylko tyle, że musimy walczyć o życie Suszi i że się nie poddamy.
Każdemu z Was, którzy nas wesprą, dziękujemy już teraz. A jeśli będzie okazja i możliwość - podziękujemy osobiście.
Jesteście wspaniali!
There is no description yet.
Create a tracking link to see what impact your share has on this fundraiser.
Create a tracking link to see what impact your share has on this fundraiser.
Dziekujemy❤️ To piękne, ze jest tylu ludzi którzy kochają zwierzęta i przejmuja sie ich losem. Będziemy na bieząco informować o samopoczuciu naszej kochanej Suszi. Dziękuję wszystkim zaangażowanym :)
To dopiero jeden dzień, a my mamy już 28 procent zakładanrj kwoty. Mnie to wzrusza. Dziękuję w imieniu swoim, pani Zuzy, Tośki i Suszi. I lecę zamawiać lek na kolejne 4 tygodnie. Wreszcie wierzę, że ten kociak będzie zdrowy. Ola Tęsiorowska