Nasza 40-letnia przyjaciółka Agnieszka dla Nas Gusia, Rudzia, Ciotka walczy o życie!!!!!

Diagnoza to potrójnie ujemny naciekający rak sutka....

Dla Niej, Jej najbliższych i dla Nas to ogromny ból i strach ....ale to nie czas się poddawać!!!!

Agnieszka to cudowna, ciepła i troskliwa osoba. Zawsze stawia dobro bliskich ponad swoje, zaraża radością i energią. Nigdy nie narzeka, nie skarży się. Jest kochającą, samotną mamą starającą się wspierać studiującą córkę Nikolę. Choć sama potrzebuje pomocy sprawuje również opiekę nad 55-letnim bratem Andrzejem, który jest osobą niepełnosprawną, niezdolną do samodzielnej egzystencji.

Ale może od początku....

..... w kwietniu bieżącego roku, po serii badań, Aga usłyszała diagnozę: potrójnie ujemny naciekający rak sutka o stopniu złośliwości G3 Ki 67 w 70 - 80 % TNBC.

TNBC dotyczy tylko około 10 - 20 % wszystkich diagnozowanych nowotworów sutka, uznawany jest za najbardziej agresywny podtyp tej choroby.

Świat Gusi i Jej bliskich "wywrócił się do góry nogami" ....szok, niedowierzanie....ale Aga podjęła decyzję.... BĘDĘ WALCZYĆ by pokonać "nieprzyjaciela", a my Jej w tym pomożemy!!!!

Od czerwca Agnieszka przyjmuje bardzo agresywną chemioterapię przedoperacyjną, która pustoszy organizm. W grudniu jest planowana mastektomia.

Niestety ta ciężka choroba generuje spore koszty, dlatego zwracamy się z ogromną prośbą o wsparcie finansowe dla Agnieszki. Zebrane środki zostaną przekazane naszej przyjaciółce i przeznaczone m.in na:

- zakup peruki, żeby nadal czuła się kobieco i pięknie;

- pokrycie kosztów dojazdów i ewentualnego zakwaterowania podczas leczenia;

- doposażenia mieszkania w specjalistyczne sprzęty medyczne, które pomogą przy opiece nad bratem;

- żywienie medyczne tj. suplementy, które wzmocnią organizm

- i inne bieżące potrzeby ....

MY - Przyjaciele za wszelką cenę będziemy walczyć o Jej zdrowie i dlatego bardzo prosimy o pomoc. Nawet drobny gest jest ogromną szansą dla drugiego człowieka. Twoje - nawet drobne - finansowe wsparcie bardzo pomoże w tej nierównej walce. Wierzymy, że to nie koniec, a początek długiego i zdrowego życia Agnieszki.