Coco- tak się nazywam. Jestem Albinosem  Urodziłem się niestety głuchy.Mimo mojej gluchoty moja rodzinka nauczyła się mojego języka czytanego z oczu i mojego szczeku. Co najważniejsze bardzo mnie pokochali. Moja gluchata, nie ma, na tą chwilę przyczyny i nie wiadomo czy na stałe tak zostanie. Dlatego ekipa z domu, postanowila zrobić mi badanie czy jest szansa żebym słyszał. Nawet moja siostra Mia (shihtzu) która jest Warszawską gwiazda w taksówce chciała bym słyszał jej szczek. A ją możecie zobaczyć na instagramie @miawarsawdog i na naszym skromnym profilu @mia.koko_wwa.Więc zbieramy na początek na badanie a później się zobaczy.  Nawet nasi najmłodsi sąsiedzi pytali gdzie wpłacić pieniążki na operację by Coco słyszał.

Takim to sposobem powstała pierwsza zrzutka.

A Teraz my : ja Sylwester i moja Marta. 

Najwspanialszy pies. Kiedy przynosi Ci swoje jedzenie i kładzie pod drzwiami od łazienki. Bo się dzieli tym co ma. Z Mia z nami że wszystkimi. Bo jeśli wie co to miłość , to musi być wyjątkowy i jest.

Środki zebrane powyżej limitu, jeśli się uda zostaną przeznaczone na operację jeśli będzie wymagana. Jeśli nie to przeznaczone zostaną na schronisko dla psów.