id: 7vsrzd

TATA WALCZY – POMÓŻ NAM DAĆ MU SZANSĘ NA POWRÓT DO ŻYCIA ❤️

TATA WALCZY – POMÓŻ NAM DAĆ MU SZANSĘ NA POWRÓT DO ŻYCIA ❤️

Our users created 1 272 784 fundraisers and raised 1 478 932 468 zł

What will you fundraise for today?

Create fundraiser

Description

28 maja 2025 r.

Dla wielu z Was był to zwykły dzień, jak każdy inny. Dla mnie i mojej rodziny – dzień, który zamienił się w koszmar. Serce taty zatrzymało się, najprawdopodobniej z powodu zawału. Piszę „najprawdopodobniej”, ponieważ wyniki badań tego nie potwierdziły. Jedyna postawiona diagnoza to: niedokrwienie mózgu spowodowane zatrzymaniem akcji serca.


Historia, która się wydarzyła:

Na kilka dni przed zdarzeniem tata skarżył się na ból w klatce piersiowej. Poszedł do lekarza rodzinnego – zlecono badania krwi, które nie wykazały żadnych nieprawidłowości. Następnego dnia ponownie udał się do lekarza. Wykonano EKG podczas występowania bólu – wynik był w normie. Skierowano go na prześwietlenie klatki piersiowej – również bez zastrzeżeń. Następnie wykonano USG jamy brzusznej – także nie wykazało żadnych zmian. Zdrowy człowiek – można by powiedzieć.


Między badaniami tata otrzymał zastrzyk, który zniwelował ból na jeden dzień. Potem dostał leki, które nie przynosiły poprawy. Aż nadszedł 28 maja 2025 r. – zatrzymanie akcji serca. Od pierwszych sekund udzielono mu pierwszej pomocy. Dopiero po przyjeździe pogotowia i użyciu defibrylatora udało się przywrócić akcję serca.


Tata został przewieziony do szpitala w Pińczowie, na oddział kardiologiczny. Liczyły się sekundy i minuty. W szpitalu wprowadzono go w śpiączkę farmakologiczną, aby zminimalizować uszkodzenia mózgu i przeprowadzić diagnostykę. Wyniki badań nie potwierdziły ani zawału, ani udaru. Został przeniesiony na oddział intensywnej terapii, gdzie planowano jego wybudzenie.


Po wybudzeniu – niestety – nie ma z tatą kontaktu. Doszło do uszkodzenia pnia mózgu. Lekarze nie dają mu szans. Tata jest pod respiratorem, ma założoną tracheostomię oraz sondę PEG.


My jednak – jako rodzina – nie poddajemy się. Walczymy o niego. Reaguje spontanicznie: otwiera oczy na znajome głosy, porusza mięśniami (reakcja obronna na ból). Po konsultacjach z neurologami i neurochirurgami z innych szpitali rozpoczęliśmy prywatną rehabilitację. Niestety to za mało. Tata powinien być rehabilitowany codziennie, najlepiej w specjalistycznej klinice.


Zdecydowaliśmy się na klinikę VOTUM w Krakowie. Koszt miesięczny pobytu to 34 tys. zł. Niestety, nie posiadamy takich środków. Co więcej, nie wiemy, jak długo potrwa leczenie – może to być kilka miesięcy.


Z całego serca prosimy o wsparcie finansowe, byśmy mogli znów cieszyć się życiem z tatą. Każdy dzień to walka. Każda wpłata to nadzieja na lepsze jutro.


Dołącz do zbiórki i podaruj tacie szansę na zdrowie.

Jeśli nie możesz pomóc finansowo – udostępnij tę zbiórkę na swoich profilach społecznościowych.


Dziękujemy za każde udostępnienie i każdą wpłatę.


There is no description yet.

There is no description yet.

Download apps
Download the Zrzutka.pl mobile app and fundraise for your goal wherever you are!
Download the Zrzutka.pl mobile app and fundraise for your goal wherever you are!

Comments 4

 
2500 characters