Dzień dobry, mamy na imię Hania, Kinga, Maja, Olga, Magda i Franek i mamy po 12 lat. Jesteśmy Odyseuszami, którzy mają możliwość spełnienia swoje największego marzenia...No ale może zaczniemy od początku. Od 2015 roku uczestniczymy w zajęciach Odysei Umysłu, na których uczymy się pracy w zespole, kreatywnego myślenia i rozwiązywania problemów. Odyseja Umysłu to organizacja, która co roku organizuje konkurs na skalę światową (choć zaczyna się od etapu regionalnego, później og ogólnopolskiego i kończy finałem w USA). 2 lata temu byliśmy już bardzo blisko aby zdobyć podium. Zabrakło 1,5 pkt - zajęliśmy 4 miejsce. W tamtym roku, mimo wielkich trudności - PANDEMIA- konieczności noszenia maseczek, reżimu sanitarnego, nie poddaliśmy się i pracowaliśmy cały rok. Lecz też się nie udało. W roku szkolnym, podobnie jak w poprzednich latach nasze pokoje w domach zamieniały się w szwalnię, stolarnię itd. Na podłogach walało się mnóstwo skrawków materiałów, papieru, brokatu i tym podobnych rzeczy. Uwierzcie nam rodzice ledwo wytrzymywali. Działo się tak dlatego, że wszystko czego używamy podczas występu musimy stworzyć sami. Scenariusz, scenografia, stroje są zawsze naszą samodzielną pracą i zgodnie z ideą Odysei tworzymy rzeczy z tego co nieoczywiste, mając przy tym ogromną radość z tworzenia i nauki i stawianiu czoła wyzwaniom. W tym roku ciężka praca, wielogodzinne próby po lekcjach oraz w soboty i w niedzielę (tak w niedzielę też chodziliśmy do szkoły) opłaciły się wyjątkowo. WYGRALIŚMY !!! Zajęliśmy I miejsce w II grupie wiekowej w problemie 3 "Historia postaci musicalu". Nigdy nie zapomnimy tej chwili, gdy usłyszeliśmy nazwę naszej szkoły.... Niepubliczna Szkoła Podstawowa Nowy Świat na I miejscu. Wszyscy zerwaliśmy się z krzeseł i jednocześnie krzycząc i płacząc ze szczęścia biegliśmy na scenę ściskając Omera (to taka żywa maskotka - symbol Odysei). Jednak gdy opadła już euforia, dała o sobie znać szara, finansowa rzeczywistość. Naszym wielkim marzeniem zawsze był światowy finał w USA. Teraz jesteśmy już tak blisko aby się spełnił. Niestety tak ogromne wydarzenie kosztuje ogromne pieniądze. Liczby z tak wieloma zerami widzieliśmy tylko w zeszycie do matematyki, bo w naszych skarbonkach jest tylko kilka monet. Dzięki Odysei Umysłu jesteśmy kreatywni, potrafimy stworzyć "coś" z niczego, ale stworzenie kasy na wyjazd przekracza nasze zdolności. Potrzebujemy środki na konkretne wydatki, jak np. opłacenie udziału w finałach (ponad 700$ od osoby), przelot i dojazd całej grupy wraz z opiekunami na miejsce finałów (Ames w stanie Iowa), czy też transport scenografii. Jeżeli macie Państwo możliwość i chęci wspomóc nasze nasze marzenie poprzez wpłatę pieniędzy na naszą zrzutkę będziemy wdzięczni do końca życia i nigdy Wam tego nie zapomnimy. Pozwólcie nam nadal wierzyć, że mamy zdolności osiągania tego, co wydaje się nie do osiągnięcia.