Witam.

Z dużym moralnym oporem zdecydowałam się na założenie zrzutki, która jest dla mnie jedyną deską ratunku. Dzięki moim znajomym, którzy są dla mnie ogromnym wsparciem, postanowiłam zawalczyć o siebie i o moją 4-letnią córeczkę, którą wychowuję sama.

W życiu doświadczyłam wiele, nie zawsze były to dobre przeżycia, jednak zawsze dawałam radę. Są jednak rzeczy, których nie jestem w stanie sama przeskoczyć. Finanse ,których potrzebuję na lepsze, nowe życie przycinają mi skrzydła i nie pozwalają mi iść do przodu. Iść i walczyć o lepsze życie dla mojej kochanej córeczki Lenki. Z całych sił pragnę jej stworzyć szczęśliwy dom, który będzie pełen miłości, ciepła oraz zrozumienia. Chcę Jej zapewnić wszystko to, co najlepsze, ale wyrosłą na wspaniałą, mądrą i empatyczną kobietę.

Moje obecne warunki mieszkaniowe są bardzo ciężkie. Posiadam dużą rodzinę, przez co brakuje przestrzeni dla mojej ukochanej córeczki. Ciężko jest w pełni poświęcić czas dla Lenki, ponieważ w domu jest też nastoletnie rodzeństwo, które rządzi się swoimi prawami.. Mieszkam tutaj, ponieważ nie mam innego wyjścia, innych możliwości, dlatego też zwracam się z prośbą do dobrych ludzi za pośrednictwem tejże właśnie zrzutki.

Zbieram fundusze na kaucję oraz wynajem mieszkania, abym ze spokojem w głowie mogła poukładać swoje potrzeby na równoważni z możliwościami finansowymi. Chcę zacząć od nowa. Zacząć lepsze życie. Spokojne, radosne z uśmiechem na twarzy. Najważniejsza jest dla mnie córka i jej spokój oraz szczęście.

Wszystkim z góry bardzo, bardzo mocno dziękuję za wsparcie i okazanie zrozumienia.

Dobro wraca.