Drodzy Czytelnicy i Widzowie, Szanowni Państwo                 

W każdych zmaganiach bywają chwile, które są przełomowe – to właśnie jest taka chwila. Naciski i szantaże na twórców, współpracowników i osoby wspierające dystrybucję filmu „Powrót do Jedwabnego”, które w konsekwencji doprowadziły do cenzury filmu, to kluczowy moment w batalii, w której przegrana oznacza realizację bezpodstawnych żydowskich roszczeń – to krótkoterminowa perspektywa, w której wysoką cenę za wieloletnie chowanie głowy w piasek mamy zapłacić my sami i ci którzy przyjdą po nas. Będzie to pokolenie naszych dzieci, prawdopodobnie ostatnie w Polsce, jaka znamy. Jesteśmy dziś w sytuacji, w której kończą nam się rozwiązania, a co gorsza, kończy się czas. I nie chodzi tu „tylko” o wielomiliardowy haracz, jaki każe nam się płacić za mienie bezspadkowe i rzekomy nazizm naszych przodków. W tle wielkiej gry, którą prowadzi Przedsiębiorstwo Holokaust, tli się coś jeszcze innego – coś jeszcze groźniejszego: Polin. W filmie „Powrót do Jedwabnego” pokazaliśmy, że jesteśmy o krok od znalezienia się w miejscu i sytuacji, w której nigdy nie chcieliśmy się znaleźć - obywateli drugiej kategorii we własnym kraju, bo organizacje żydowskie w Polsce i w Ameryce podzieliły już Polskę między siebie zupełnie tak, jak państwo podbite. Mamy przejść do historii, jako kraj współpracujący z nazistami – kraj, który ma teraz zapłacić za swój nazizm. Do takiej narracji sprawa Jedwabnego nadaje się idealnie – i o tym właśnie opowiada film oraz książkowa trylogia „Powrót do Jedwabnego”, które zdemaskowały kłamstwo wszechczasów Żydów z Przedsiębiorstwa Holokaust i które prawdopodobnie stanowią jedną z ostatnich linii oporu przed absolutnie realnym i bliskim zagrożeniem.

Kilka zdań o filmie „Powrót do Jedwabnego”. Powstał dzięki Państwu – naszym Czytelnikom i Ludziom Dobrej Woli, ponad 4.000 Darczyńcom, którzy obdarzyli nas zaufaniem. Jest naszym, ale tak naprawdę Waszym filmem, własnością publiczną, na realizacji której nie zarobiliśmy ani grosza i tak ma zostać – bo chodzi o prawdę, która jest własnością opinii publicznej. Pracę nad filmem rozpoczęliśmy w czerwcu 2019 i zakończyliśmy w czerwcu 2021. Na potrzeby filmu nagraliśmy kilkaset godzin materiału, który z pomocą wielu Polaków rozsianych po całym świecie zbieraliśmy na trzech kontynentach. Dotarliśmy do świadków zbrodni, do których przed nami nie dotarł nikt, do materiałów filmowych z ekshumacji, których nigdy nie opublikowano, do kierującej ekshumacja profesor Małgorzaty Grupy, która specjalnie na potrzeby naszego – Państwa filmu po 18 latach przerwała milczenie, by po raz pierwszy opowiedzieć, co naprawdę się wtedy wydarzyło, do nieznanych nikomu wstrząsających archiwów i wspomnień, do materiałów z brytyjskiego Parlamentu odkrywających, jaki szykują nam los i do dziesiątek innych faktów, których przed nami nie odkrył nikt. A wszystko to w jednym filmie ukazującym prawdę uznaną przez Żydów za zbyt prawdziwą, by o niej opowiadać. To właśnie dlatego od początku realizacja filmu natrafiała na szereg przeszkód, jakich nie doświadczyliśmy jeszcze nigdy. Już na starcie profil Patronite de facto odmówił nam możliwości zbiórki środków na realizację filmu - ostatecznie do zbiórki doszło na profilu zrzutka.pl. Pierwsza ekipa filmowa złożona z Amerykanów polskiego pochodzenia, która miała realizować zdjęcia za Oceanem, w wyniku nacisków została zmuszona do rezygnacji z udziału w filmie. Na wielu etapach prace sabotowano i utrudniano, a mieszkającego w Kanadzie pomagającego nam polonijnego dziennikarza, Andrzeja Kumora, oskarżono o antysemityzm i zagrożono więzieniem. Ale to nie był koniec, początek końca, czy nawet koniec początku kłopotów. Premiera filmu w kinie Wisła na Żoliborzu w Warszawie została odwołana pod wpływem nacisków „Gazety Wyborczej” oraz związanych z nią środowisk żydowskich i celebrytów. (To te same środowiska, które – jak widać dziś – nachalnie propagują film „Wesele 2” Wojciecha Smarzowskiego, utrwalający mit o „polskiej zbrodni” w Jedwabnem i gnuśności naszego narodu). W podobnych okolicznościach odwołano spotkanie w Łodzi, w Elblagu i jeszcze dziewięć z siedemnastu kolejnych, zaplanowanych pokazów filmowych, połączonych z dyskusją i prezentacją książki „Powrót do Jedwabnego”. Spotkania, do których udało się doprowadzić, przerywano – jak na przykład wyimaginowanym alarmem pożarowymi w Sali Konferencyjnej Stadionu Śląskiego w Chorzowie, gdzie pojawiło się pięć zastępów straży pożarnej i uczestnicy zostali zmuszeni do opuszczeni sali - lub zakłócano krzykami i obelgami - jak między innymi w Otwocku. W prawie wszystkich miejscach, gdzie spotkania odbyły się lub miały się odbyć, organizatorom grożono i próbowano ich zastraszyć. Osoby biorące udział w produkcji filmu - m.in. aktora Jerzego Zelnika, narratora filmu - poddano oszczerstwom i zniewagom, publicznym i prywatnym – zanim ktokolwiek zobaczył film. Ostatnim na dziś elementem działań cenzorskich są działania na YouTube - serwis nałożył różnego rodzaju kary na co najmniej kilkaset kont. Wiele kont otrzymało jednotygodniową blokadę, inne dwutygodniową – a nasze konto, które budowaliśmy 7 lat z niemałym trudem, zostało całkowicie usunięte. Blisko 130.000 subskrybentów i miliony odtworzeń zniknęły jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki. Wraz z nimi zniknęło 200 filmowych materiałów, które w ramach programów „Nigdy się nie poddawaj” i „Pogorzelisko” dla Państwa przygotowywaliśmy. Ktoś zdecydował, że mamy zniknąć – i tyle. Sposób, w jaki to uczyniono, nie ma w Polsce precedensu. Nie otrzymaliśmy żadnej informacji ani uzasadnienia czy nawet powiadomienia o usunięciu konta. Pojawiła się jedynie ogólna informacja publiczna - kłamliwa i oszczercza, której nie pozostawimy bez odpowiedzi - według której kanał miał propagować treści antysemickie i mowę nienawiści.

W opinii prawników, tysięcy widzów, którzy wysyłali do nas maile i z którymi rozmawialiśmy, a także w opinii wielu Żydów - także tych, którzy w filmie uczestniczyli i pomagali w jego realizacji, jak m.in. wspomniany Jerzy Zelnik – film absolutnie nie jest antysemicki, a po prostu boleśnie prawdziwy. Z naszych danych, które obejmowały tylko te konta, które zanotowały ponad 10 tysięcy wyświetleń, wynika, że do momentu ocenzurowania, film „Powrót do Jedwabnego” miał ponad 3 miliony wyświetleń. Niezależnie od tego nieznana nam liczba osób obejrzała film na płytach DVD, które do momentu wyczerpania nakładu – jest na ukończeniu - przekazywaliśmy nieodpłatnie Czytelnikom. Sytuacja przypomina zwężającą się ścieżkę, otoczoną coraz bardziej ciasnym szpalerem drzew napierającym z obu stron, na której z każdym kolejnym krokiem zbliżamy się do ściany. To nieodległa perspektywa, w której - w przeciwieństwie do mediów antypolskich, lewacko liberalnych oraz „koncesjonowanych patriotów” całkowicie uzależnionych od wszechwładzy rządzących – pozostajemy w absolutnej niezależności od jakichkolwiek polityków i środków publicznych, ale zarazem w samotności – bo taka niezależność oznacza również samotność. Nie użalamy się – przywilej mówienia i robienia wyłącznie tego, w co naprawdę się wierzy, to najwyższa wartość i dar dany nielicznym. I dopóki będziemy czuli Państwa wsparcie, dopóki starczy nam sił, będziemy podążać tą drogą – innej drogi nie znamy i znać nie chcemy. Na dziś znaleźliśmy się jednak w miejscu, w którym nie planowaliśmy się znaleźć: w narożniku, z którego mamy szansę wyjść z ciosem, ale z którego bez Państwa pomocy i wsparcia być może nie uda nam się wydostać. Parafrazując słowa Świętego Pawła, przypominane przez Błogosławionego Księdza Jerzego Popiełuszkę „zło dobrem zwyciężaj”, wskazujemy przyświecający nam cel: kłamstwo zwyciężaj prawdą i deklarujemy: chcemy dalej iść, ale możemy zrobić to tylko z Państwem, naszymi Czytelnikami i Widzami – w wymiarze ziemskim jedynym Szefami, jakich mamy i jakich chcemy mieć - przed którymi zdajemy sprawę z naszych działań. A oto ich plan:

Drodzy Widzowie i Czytelnicy, Szanowni Państwo. W najbliższych tygodniach planujemy wytłoczyć kolejnych co najmniej trzydzieści tysięcy płyt DVD z filmem „Powrót do Jedwabnego”, które mają trafić do jak najszerszego grona Polaków. Będziemy je kolportować zupełnie za darmo, jak dotychczas, ale ze znacznie większym rozmachem - w całej Polsce, na wielu wydarzeniach i przy różnych okazjach. Naszym zamiarem jest doprowadzenie do sytuacji, w której ocenzurowany film „Powrót do Jedwabnego” dotrze do milionów Polaków. Dlatego na każdej z płyt znajdzie się adnotacja „SKOPIUJ – PODAJ DALEJ”. Marzeniem naszym jest, by wspólny wysiłek Rodaków wniwecz obrócił cenzurę nienawistników i spowodował, że ich działania okażą się bezskuteczne. Koszt produkcji jednej płyty DVD wraz z opakowaniem to koszt około 3 zł za jedną płytę. Opracowany przez nas pan działań zakłada, że po dostarczeniu Państwu takiej ilości płyt, a następnie przekazywaniu ich przez Państwa dalej i kopiowaniu, tylko tą drogą film obejrzą setki tysięcy, a może nawet miliony kolejnych osób. Na tym jednak nie koniec. Po wyrzuceniu nas z serwisu YouTube nie poddajemy się i idziemy dalej. Blisko 130.000 subskrybentów kanału „Wojciech Sumliński” oraz subskrybentów nowych – tak naprawdę Wszystkich Poszukiwaczy Prawdy i Ludzi Dobrej Woli – pragniemy zaprosić na nową, niezależną od YouTube stronę internetową, gdzie publikować będziemy cotygodniowe programy, nagrywane w wysokiej jakości wizualnej, dźwiękowej i najważniejsze – merytorycznej. Po zbudowaniu nowej strony będziemy spotykać się z Państwem o stałej porze co najmniej raz, a docelowo dwa razy w tygodniu, w miejscu, w którym będziemy już na stałe, nawet wtedy, gdy znikniemy zewsząd indziej. Pierwszym z działań podjętych na nowej stronie - a tymczasowo, do momentu jej powstania, na naszej dotychczasowej stronie sumlinski.pl - będzie trwałe umieszczenie filmu „Powrót do Jedwabnego”, w dwóch wersjach: polskiej i angielskiej. Mając dzięki Państwa wsparciu zaplecze techniczne w postaci niezależnych od YouTube serwerów i interfejsów odtwarzania sprawimy, że nasz – Państwa film znajdzie swoją bezpieczną przystań w przestrzeni internetowej, skąd przesyłać będziemy go dalej – niezależnie od dostarczanych Państwu w tysiącach egzemplarzy płyt DVD. W odpowiedzi na wyrzucenie nas z serwisu YouTube planujemy zbudować od podstaw całkowicie nowy kanał informacyjno - publicystyczny, niezależny od YouTube (choć podejmiemy jeszcze próby zagoszczenia także i tam), który będzie dostępny między innymi na Vimeo, Odesee, Youku i w innych miejscach, gdzie tworzyć będziemy niezależne, wolne od cenzury materiały: bez obaw przed użyciem terminów „Żyd”, „koronawirus”, „szczepionka”, etc. I na koniec niezależnie od wszystkiego – zdecydowaliśmy o podjęciu nierównej walki z cenzurą na niwie prawnej i także w tym zakresie potrzebujemy Państwa wsparcia. Reasumując - w najbliższym czasie, jeszcze tej jesieni, czyli właściwie natychmiast, pragniemy skoncentrować się na czterech obszarach działań.

Raz - na wytłoczeniu dziesiątek tysięcy płyt DVD z filmem „Powrót do Jedwabnego” celem przekazania ich Państwu w myśl zasady „Podaj dalej”, z prośbą o ewentualne multiplikowanie płyt.

Dwa – na zbudowaniu profesjonalnej strony, która będzie trwać, nawet jeśli znikniemy zewsząd i gdzie zawsze znajdziecie Państwo nasze filmy i programy z możliwością pobierania linków, a także informacje o książkach, oraz na zbudowaniu profesjonalnego studia, gdzie stworzymy niezależną, wolną od cenzury platformę publicystyczną, na której publikować będziemy nowe programy w nowej formule. Dysponując niezależnym serwerem, niezależnym interfejsem wyświetlania, niezależnym miejscem, które przetrwa każda cenzurę – dzięki pomocy Państwa mamy szansę podjąć realną walkę o prawdę i przełamać totalitarne metody kłamców oraz ich popleczników. Wśród pierwszych materiałów umieszczonych na platformie znajdzie się film „Powrót do Jedwabnego”, w dwóch wersjach: polskiej i angielskiej, a obie te wersje jeszcze w tym tygodniu będą do pobrania na stronie dotychczasowej sumlinski.pl

Trzeci element planowanych przez nas działań to budowa profesjonalnego studia - w którym powstawać będzie najnowsza formuła naszej działalności: niezależny program publicystyczny. Będzie on emitowany regularnie, o stałych porach, częstokroć z udziałem gości, a przede wszystkim - dostępny będzie na różnego rodzaju platformach, w tym na stronie internetowej opisanej w punkcie dwa. Wszystko to z jednym nastawieniem: zero cenzury social mediów!

I trzeci, ostatni element planowanych na dziś przez nas działań – walka z kłamcami na niwie prawnej. To nasza odpowiedź na wszechwładzę oszczerców, którzy przypisując naszym bohaterskim przodkom nazizm, chcą jednocześnie skazać nas i tych, którzy są tuż za nami, pokolenie naszych dzieci, na haracz bez końca i w konsekwencji - na Polin. Jeszcze w tym roku skierujemy do Sądu pozew przeciwko serwisowi YouTube. Powództwo cywilne będzie formalną formą odpowiedzi na kierowane wobec nas (drogą oficjalną) zarzuty o antysemityzm.

Drodzy Czytelnicy i Widzowie – Szanowni Państwo. Mamy świadomość, że czeka nas niełatwe zadanie, ale na obranej przez nas drodze niejeden już raz odkryliśmy, że dewiza „nie poddawaj się nigdy – bo zawsze może zdarzyć się wszystko”, zawiera w sobie głęboką prawdę. I dlatego będziemy dalej podążać obraną drogą. Wierzymy, że nie pozostaniemy na niej sami.                            

Dziękując za dotychczas pokładane w nas zaufanie, którego nie sprzeniewierzymy nigdy – Wojciech Sumliński i Zespół Wydawnictwa WSR.