Alpha nowotwór i operacja guza
Alpha nowotwór i operacja guza
Our users created 1 261 933 fundraisers and raised 1 449 203 634 zł
What will you fundraise for today?
Updates7
-
Hejoo. 🤎🫶🏼
Alpha dochodzi do siebie, jesteśmy po pierwszym normalnym spacerze. Nareszcie możemy wrócić powolutku do naszych nawyków, chociaż pogoda nie sprzyja. Dostałyśmy pozwolenie na dłuższe wyjścia, tylko takie, żeby rana się nie zabrudziła. Dodatkowe infekcje nie są nam do niczego potrzebne, dlatego działamy ostrożnie.
Również za nami kilka kolejnych wizyt u Dogtorow.
Jest takze wynik przebadanego guza i rozpoznanie.
Wiadomości są pół na pół.. cieszymy się, że wyszedł nam nowotwór skóry, a nie rak sutka.
Jednak rozpoznanie to odmiana złośliwa, więc Alpha będzie musiała być cały czas pod kontrolą. Co prawda guza miała tylko 3 miesiące, lub aż i został wycięty z naprawdę bardzo dużym marginesem to niestety zawsze jest ryzyko..
Dlatego po nowym roku kiedy rana całkowicie się wygoi kolejny raz musimy sprawdzić czy nie ma przerzutów. Doktor Wojtek chwalił to jak zagoiło się wszystko, można powiedzieć, że nawet był w szoku, iż już wygląda to tak ładnie.
Dostałyśmy nawet pochwałę, że widać jak bardzo dbamy o to miejsce i kolejne wskazówki by całkowicie wygoić te rany. Odstawiamy również wszystkie leki, łącznie z nowym antybiotykiem.
Można powiedzieć że wygraliśmy.
Naprawdę tyle ile nerwów nas to kosztowało i wysiłku to tylko my wiemy..
Bardzo dziękuję wszystkim za każdą pomoc jeszcze raz, tą finansową, jak i wsparcie mentalne.
Przede wszystkim Dogtorom, którzy nie patrzyli na finanse tylko ratowali Alphe, całej ekipie, bo każdy dołożył wszelkich starań by Alvira była zdrowa, zaopiekowana i naprawdę dziś kiedy jesteśmy w przychodni to ona czuje się jak u siebie.🥹😭❤️🩹
Dziękuję też mojej Mamie za pomoc w nagłych wypadkach i bycie z nami. 🥰
Moim przyjaciołom, Tobie Adas i Grzesiu za noszenie młodej i wożenie nas do weta oraz wiele wiecej, Wasze wsparcie i obecnosc jest nieoceniona.
🫶🏼🤎🤍
Każdemu kto wpłacił również jeszcze raz dziękuję każda złotówka była bardzo ważna i została przekazana Dogtorom na leczenie.
W tym miejscu chce też podziękować jednej osobie, która bardzo dużo pieniążków przekazała na leczenie Alphy. Jednak prosiła o pozostanie anonimowa. Ta darowizna pomogła mi uregulować całość finansów związanych z leczeniem. Bardzo dziękuję. ❣️
Ta pomoc jest również nieoceniona i podziękowania nie wyrażą mojej wdzięczności, bo żadne słowa nie są w stanie opisać jak wiele to dla nas znaczy.
No comments yet, be first to comment!

Add updates and keep supporters informed about the progress of the campaign.
This will increase the credibility of your fundraiser and donor engagement.
Description
Nie planowałam zakładać tej zbiórki, niestety muszę zrobić to po raz kolejny. Koszta operacji, przygotowania do niej i wizyt u weterynarza po zabiegu przerastają mnie finansowo. Stąd powstaje zbiórka na pokrycie kosztów leczenia Alphy. Szczególnie operacji, której kwota to 2850zl.
Najgorsze jest to, że wciąż do końca nie wiemy jaki to dokładnie nowotwór. Podejrzenie pada na raka sutka bądź skóry. Niestety guz 15 cm był objęty mega infekcją i przez to jego rozpoznanie oraz leczenie stało się mocno skomplikowane.
Dopiero dziś, kiedy jest wycięty, po wysłaniu wycinka i przebadaniu go za około miesiąc będziemy wiedzieć z czym dokładnie mamy do czynienia.
RTG i USG na szczęście nie pokazało przerzutów, jedynie mamy powiększony węzeł chłonny w pachwinie, ale Młoda ma cieczkę. Ostateczna diagnoza czy guz jest złośliwy czy nie będzie po wszystkich badaniach.
Psychicznie jak i fizycznie nie dałam rady wcześniej założyć tej zbiórki, ponieważ nieprzespane noce , prace i wizyty u weterynarza ciężko pogodzić. Mimo, iz naprawdę dużo pracuję.. nie jestem w stanie pokryć wszystkich kosztów leczenia, dlatego znowu proszę Was o pomoc, nie da siebie, a dla Alphy.
Dziękuję wszystkim, którzy radzili mi bym ją uśpiła, albo powiedzieli "że mój pies już jest na zmarnowanie" po takiej operacji i chorobie. Mam nadzieję, że jest Wam teraz głupio i przemyślcie trochę swoje zachowanie, a ja i Alpha pokażemy Wam, że o przyjaźń trzeba walczyć do końca, Nie ważne co by się działo nie można się poddać.
Jak człowiek decyduje się na psa to powinien z nim być na dobre i złe.
Zwierzę to rodzina, ale jak widać jeszcze nie wszyscy są tak rozwinięci emocjonalnie by to zrozumieć, że pies czuję jak każdy i potrafi kochać, często bardziej niż człowiek.
❤️🩹🤎🫶🏼
Każdemu kto pomógł nam w tym trudnym czasie bardzo dziękuję.
Do tej pory koszta leczenia to 4k i może się okazać, że to jeszcze nie koniec.
Zdjęć guza nie wrzucam, bo naprawdę był wielki i okropny.. ewentualnie mogę pokazać na priv.
Nawet weterynarz był nim zszokowany i zdziwiony.
Sączył sie, pękał, leciało z niego okropnie, 3 pampersy dziennie jako opatrunek.. po prostu masakra, to był najgorszy okres w naszym życiu i ogromny ból dla młodej i dyskomfort. Na szczęście jest już wycięty.
Planowo operacja miała trwać 2h, a przeciegnela się do 3 że względu na komplikacje, problemem było zamknąć Alphe, gdyż rana to ogromny obszar i trzeba było wykorzystać skórę z nogi i pleców.
Z tego względu Alpha nie może chodzić.. od 3 dni praktycznie nie rusza się, nawet wstanie z posłania jest problemem dla niej. Codziennie walczymy, bo każdy najmniejszy ruch to straszny ból, ale jest dzielna, choć jak to husky lubi sobie pogadać i pokazać co czuje i jak jest jej źle.. więc koncerty z jej strony stały się codziennością. 🫶🏼🤭 Z tego miejsca przeprosiny dla sąsiadów.
Podczas zabiegu miała zostać usunięta też listwa mleczna, niestety poprzez komplikacje pozbyliśmy się tylko guza i sutków.
Operacja odbyła się dzięki uprzejmości doktora Wojtka i przychodni Dogtorzy, gdzie Alpha aktualnie czuję się jak w domu. Od lat korzystamy i bardzo serdecznie polecamy, bo oprócz wiedzy każdy lekarz pracujący tam ma serce do zwierząt i super podejście.

There is no description yet.
Create a tracking link to see what impact your share has on this fundraiser. Find out more.
Create a tracking link to see what impact your share has on this fundraiser. Find out more.
Trzymajcie się dziewczyny 🥺🤎
Dziękujemy Wam dziewczyny. 🤎🫶🏼