Witam wszystkich ludzi dobrej woli!

Trafiłem na zrzutkę przypadkowo i postanowiłem się tutaj zarejestrować.

Wiem, że są ludzie z wieloma znacznie większymi potrzebami ale jeśli znajdzie się ktoś kto może wspomóc mnie to będę wdzięczny.

Jestem facetem przed 40tką, mężem i ojcem trójki małych dzieci.

Pracuję w charakterze kierowcy ciężarówki w transporcie międzynarodowym.

Ostatnie 10 lat to czas bardzo intensywny, ślub, narodziny dzieci, budowa domu oraz próba kontynuacji realizacji własnych marzeń.

Co nieco udało się zrealizować, sam nauczyłem się latać paralotnią swobodnie a później z napędem, wózkiem jedno i dwuosobowym.

Wciąż jednak myślę o prawdziwym lataniu prawdziwym samolotem sterowanym tak jak samolot a nie jak paralotnia czy motolotnia.

Ostatnio pieniądze zaoszczędzone inwestuje w wykończenie domu na zewnątrz i wewnątrz, wiata przydomowa na samochód , mały garaż na zgłoszenie-budynek gospodarczy oraz wykańczanie poddasza domu.

Wiele prac takich jak, murowanie, zwożenie materiałów bud., więźba dachowa garażu, docieplenie dachu wełną, instalacja elektryczna, układanie płytek, malowanie, osadzanie drzwi, domek drewniany dla dzieci, itd. itp. wykonuję sam aby zaoszczędzić na fachowcach ale mimo to wciąż zarobki pochłania zakup niezbędnych materiałów.

W związku z powyższym realizacja planów lotniczych wciąż się wydłuża i czasem myślę o pozostawieniu planów w ogóle:(

Jako, że latanie to marzenie z dziecięcych lat, które udało się w pewnym stopniu zrealizować mimo bardzo skromnego budżetu to nie chcę się poddać i będę starał się by wciąż TAM być bo "jeśli raz posmakowałeś latania to wciąż będziesz już zawsze chodził z oczami utkwionymi w niebo, bo tam byłeś i zawsze będziesz chciał tam wrócić"

Jeśli może ktoś mnie wspomóc to z serca bardzo dziękuję.

Pozdrawiam.

Dominik.