id: 8cf976

Pomoc w kosztach leków, karmy i szukaniu domu dla kotki

Pomoc w kosztach leków, karmy i szukaniu domu dla kotki

Inactive donations - the required operation of the Organiser of the fundraiser. If you are an Organiser - log in and take the required action.

Our users created 1 166 938 fundraisers and raised 1 214 049 298 zł

What will you fundraise for today?

Description

To moja pierwsza taka akcja w życiu...

Pierwsza zrzutka - więc wszelkie konstruktywne uwagi i pomoc mile widziane :)

Edit 10.2019

Na razie ekstrakcję zębów miała Kicunia, najstarsza w stadzie. Stan jej uzębienia był masakryczny - nie wiem kiedy to przeoczyłam :( Ustawiam sobie przypominajkę na rutynowe badania całej trójki, każda w innym miesiącu bo nie wydolę...

Niedawno Niuniu zrobiło się czarno w uchu, 3 wizyty u weta, 300 zyko do tyłu a tu nie wiadomo co to jest. Ucho mam przeczyszczać regularnie sama w domu... Brzmi jak skierowanie na SOR - na bank mnie zołza pogryzie na śmierć... ale Niuniu okazuje się bardzo dzielnym kotkiem, dostaje smaczki, i warcząc na mnie delikatnie acz stanowczo ogłasza, że mycie uszu jest passe ;) ale daje sobie zrobić wszystko co trzeba i znów wraca równowaga. Czas umówić się na ekstrakcję... Ale to już w kolejnym miesiącu - portfel nie z gumy a stadko moje nie robi się młodsze...

Edit 07.2019

Lukrecja, a po domowemu Niuniu :), oswaja się bardzo pooowoooliiii. Wybiera się czasem na wędrówki do Mordoru czyli do kuchni, i to na coraz pewniejszych nogach. Tak, po 3 miesiącach, choć każdy wolałby by były to dni max tygodnie :). Ostatnio poszła do kuchni, chociaż mnie tam nie było, ale za to współlokatorka robiła parówki :)

W sobotę był u nas behawiorysta, Mieszko. Bałam się, że powie że to towarzystwo trzeba pilnie rozdzielić a tu miła niespodzianka - wszystkie trzy laski mogą być razem :) Ale... wszystkie trzy muszą iść do weta, każda z innym problemem. Niuniu musi przejść rutynowe badanie na wściekliznę, Kicia na ekstrakcję zęba, Maja na kontrolę. Do tego szereg innych zaleceń...

W gabinecie ostrzegam panią weterynarz, że Niuniu jest agresywna... I cud! Niuniu dzielnie znosi wszystko! Zdała badanie celująco, dostaję papierek że jest "niewściekła" :), dostała szczepionkę, ząbki sprawdzone - niestety tu zonk, też ekstrakcja :( W środę idziemy do pobrania krwi, na wszelki wypadek asystuje nam pan w skórzanych rękawicach, z wyglądu przypomina ciut tego gościa od Kotów z piekła rodem, Jacksona Galaxy. Niuniu chowa się w mój ręcznik, trochę porusza/wyrywa łapkę, a tak poza tym jest grzeczniejsza niż nieraz ja :) Jackson zdejmuje rękawice przewracając oczami.

Jutro wyniki i ekstrakcja. Jutro razem w ciągu 7 dni wydam 750 zł na Niuniu, nie wspominając o jedzeniu, piasku...

W sumie lubię pierogi ruskie, a w PiP porcja dla mnie kosztuje ok 1.50 zł - najtańszy obiad ever :D

Dziewczyny przerzucam z Animondy na Gusto, 8 zł za 400g, ale podobno lepszy skład, a po badaniach - na barfa - żegnajcie wolne chwile ;)

Edit! Kot okazał się kotką :) została ochrzczona na Lukrecję :) Lukrecja jest strasznym miziakiem i śpiochem, ale niestety innych kotów się boi, ciężko ją zsocjalizować. Nie rusza się poza jeden pokój, a ewentualna wyprawa poza jej strefę bezpieczeństwa kończy się warczeniem, fukaniem a nawet agresją. Muszę wziąć do niej behawiorystę, .... albo znaleźć jej dom bez innych zwierząt.

Powoli odrasta jej futro po usunięciu kołtunów a było ich sporo.

Oto jej pełna historia:

Puchata przymiałkała się 1 marca 2019. Jest ewidentnie po wypadku - kuleje na jedną nogę, widać, że w tym miejscu futro jest "nieciekawe". Jest sporym, bardzo spokojnym kotem. Podejrzewam, że coś ją boli - bardzo szybko mnie podrapała gdy głaskałam ją po grzbiecie. Przebywa obecnie w kwarantannie w klatce kenelowej w mojej mikrołazience.

Na jutro umówieni jesteśmy do Veta. Cześć kosztów pokryje fundacja, która udostępniła mi klatkę-łapkę i klatkę kennelową. Niestety, reszta kosztów idzie na mnie.

Koszty już poniesione:

- karma 35 zł

- żwirek 17 zł

- antybiotyki i probiotyk 108.08 zł

- wet 160 zł: 80 zł fiv/felv, 10 zł test krwi, 10 zł test moczu, 60 zł rentgen.

- wet 80 zł, podejrzenie infekcji bakteryjnej, powiększona nerka, temperatura, podanie 2x antybiotyku

Szacowane dalsze koszty:

- testy fiv etc

- kastracja ( edit: będzie na koszt Koci Pazur - dziękuję!)

- usg brzucha

- rentgen

- wydruki kolorowe ogłoszenia o szukaniu właściciela

- behawiorysta

Szacowane koszty razem:

950 zł

Niewykorzystane środki przekażę do fundacji Koci Pazur i Ratujemy Koty z Półwiejskiej

There is no description yet.

There is no description yet.

The world's first Payment Card. Accept payments wherever you are.
The world's first Payment Card. Accept payments wherever you are.
Find out more

Donations 41

IR
Iwona
140 zł
MR
Martyna Rosenzweig
JK
Jakub Korniluk
61,44 zł
JS
Jagoda Stachowiak
60 zł
AB
Asia B
59 zł
JM
Janusz M
50 zł
ZM
Zuzanna
50 zł
KP
Katarzyna Pokrywczyńska
SX
50 zł
AN
andrzej nowak
50 zł
See more

Comments 2

 
2500 characters