Historia jak wiele innych, gdzie zwierzę cierpi przez ludzką bezmyślność.. Cywil - bo tak dostał na imię nasz nowy podopieczny - po skończonym roku w swoim ciepłym domku musiał zmienić miejsce zamieszkania.. Jego właściciele znudzili się ciągłym szczekaniem, obowiązkiem wychodzenia na dwór - na dodatek Cywil to ogromny rozrabiaka. Niestety bali się oddania go do schroniska, przywiązania do drzewa w lesie - przecież tak czy tak, ktoś stamtąd go uratuje. Nie myśląc zbyt długo postanowili zapakować go do auta i na ruchliwej drodze.... go z niego wyrzucić! Przecież to idealny plan żeby psiak zginął na miejscu. Cywil miał szczęście - został uratowany i zabrany do fundacji. W fundacji jednak miejsca brak.. Cywil musi jechać do schroniskowych kojców - tam nikt go już nie zauważy.. Ale chwila, ktoś się zgłosił! Cywil wyrusza w długą drogę na Śląsk, gdzie przejmie go inna fundacjopodobna siedziba. Cywil będzie miał dom z ogrodem, ciepłe łóżko, pełne miseczki, a po niedługim czasie gotowy będzie do ponownej adopcji. I tak Cywil trafił do naszego Mokierskiego Domu Tymczasowego. Niestety.. Cywil bardzo prosi o skromne wpłaty na szczepienia i ewentualne jego leczenia.. Nie pogardzi także paczuszką z karmą mokrą i suchą, legowiskiem i zabawkami. Dzięki Wam możemy sprawić, że życie Cywila będzie już dużo lepsze. Podaruj mu choć złotówkę, co znaczy złotówka w porównaniu z tym, co on teraz przeżywa.. Jessica Górny 43-195 Mikołów ul. łączna 29 792584824