Witam, jestem pracującą osobą która aktualnie boryka się z problemami finansowymi. Zycie nigdy nie było kolorowe ale zawsze jakoś dawałam radę. Wiem że ważniejsze są zrzutki dla ludzi chorych i bardziej potrzebujących niż ja, sama wspierałam takie. Patrząc na to że ludzie potrafią zbierać na nowy samochód czy komputer, również postanowiłam spróbować. Mam niestety do uregulowania trochę kosztów związanych między innymi z dezynfekcją mieszkania w którym znaleziono zwłoki Ojca, co nie jest tanie bo w granicach 3 tyś zł. Niestety nie mogę sobie pozwolić na taki wydatek, musiałam nawet zrezygnować z wynajmowania mieszkanie bo po prostu przestało mnie na nie stać, do domu rodzinnego wrócić nie mogłam bo w styczniu 2020r doszło tam do pożaru i teraz mieszkam z przyjaciółką, znajomi bardzo mi pomogli lecz teraz muszę prosić o pomoc dobre nieznajome duszyczki. Jeśli uważasz że ta zrzutka nie zasługuje na złamanego grosza to po prostu olej ją, lecz jeśli chcesz mnie wesprzeć choćby złotówką to będę mega wdzięczna i na pewno przy najbliższej okazji również pomogę. Dzięki z góry