22 sierpnia 2023 roku nasz świat zatrzymał się na długą chwilę.

Ostatnie 5 miesięcy było najgorsze z jakimi było nam dane się mierzyć w całym naszym życiu, ale jednocześnie czujemy całą rodziną ogromną wdzięczność, że los nie zabrał nam Marzenki na zawsze...

Na skutek ugryzienia przez kleszcza Marzena zachorowała na kleszczowe zapalenie mózgu i tym samym 22.08.2023 została przyjęta do szpitala na oddział neurologiczny. Przebieg choroby był bardzo gwałtowny dlatego już 26.08.2023 została przeniesiona na OIOM i tam przez 26 dni walczyła o życie.

Niestety na skutek choroby doszło do niedowładu czterokończynowego i nie pozwala jej to na jakąkolwiek samodzielność. Aktualnie przebywa w szpitalu na oddziale rehabilitacyjnym, ale jej pobyt tu kończy się wraz z końcem lutego.

Pomimo tego co ją spotkało, Marzena nie traci woli walki i wierzy, że przyjdzie dzień kiedy stanie na nogi. My też mocno w to wierzymy, dlatego zbieramy środki na bardzo kosztowną rehabilitację. Pierwszy 2-tygodniowy turnus rehabilitacyjny zaplanowany jest już w marcu, a jego koszt to 8.600 zł. Środki higieniczne oraz leki to kolejne tysiące w skali miesiąca...

Lekarze i rehabilitanci są zdania, że powrót do pełni zdrowia jest możliwy. Nikt nie daje gwarancji, że tak się stanie, ale rokowania są optymistyczne. Dajmy szansę Marzence, by mogła znów cieszyć się życiem oraz stać się samodzielna.

Nasza wdzięczność za każdą wpłatę jest nie do opisania.