Cześć!

Jest sprawa.

Wyobraź sobie, że po wielu godzinach wędrówki jesteś na ostatniej prostej. W promieniach zachodzącego słońca maluje się przed Tobą cel dzisiejszego marszu. Bezpieczna baza jest już o krok, gdy nagle słońce chowa się za burzowymi chmurami, zrywa się wiatr. Gwałtowna ulewa uderza niespodziewanie i krajobraz zmienia się nie do poznania. Ledwo możesz dojrzeć swój szlak, idziesz powolutku, niepewnie stawiając kolejny krok. Horyzont zniknął, a Twój cel razem z nim… Brzmi znajomo? Tak, mamy na myśli covidowe zamieszanie, a bohaterką tej historii jest nasza siostra. 

A teraz wyobraź sobie, że to właśnie Ty - choć pewnie nie umiesz kierować pogodą - możesz mieć wpływ na zakończenie tej historii. Jak? To nic trudnego. Pozwól jednak, że wytłumaczymy Ci dokładnie w czym rzecz.

Na początku chcemy Ci przedstawić naszą siostrę. Zdolną studentkę i niezrównaną marzycielkę – Emilię (dla nas po porostu Emi) dziewczynę, która zaskakuje pomysłami i nie boi się wyzwań. Miłośniczkę dobrego kina - szczególnie Jarmush'a - która jednak chętnie relaksuje się przy odcinku tureckiego tasiemca. Wierną słuchaczkę Chopina, która podczas wycieczki samochodowej z pamięci rapuje z Eminemem. I chociaż potrafi delektować się specjałami francuskiej kuchni, to jej ulubionym śniadaniem jest dobry chleb z masłem i babcinym ogórkiem kiszonym. Często rozmyśla o sensie istnienia, żeby chwilę później śmiać się z nami z błahostek codzienności - to chyba właśnie te kontrasty czynią z niej tak dobrą projektantkę.

Zresztą, zobacz:

 https://www.behance.net/gallery/113198305/PORTFOLIO_PL

Pod tym linkiem możesz obejrzeć jej portfolio, którym wygrała stypendium na studia magisterskie w prestiżowej Nowej Akademii Sztuk Pięknych w Mediolanie – duma nas rozpiera!

Niestety, zaraz po rozpoczęciu studiów, w Mediolanie zaskoczyła ją pandemia. W stolicy Lombardii wirus rozpanoszył się na dobre… Zamiast wyczekanych studiów, wymiany myśli w międzynarodowej atmosferze, poznawania nowych technologii i testowania materiałów w uczelnianych warsztatach, znalazła się w europejskim sercu pandemii. Zamknięta w czterech ścianach Emilka była tym samym pozbawiona również tego, czego w tamtym czasie brakowało nam wszystkim: spotkań z innymi. Nawiązywanie nowych znajomości i prawdziwe doświadczenie wielokulturowej stolicy mody i designu pozostały w sferze marzeń i planów.

Mimo tych wszystkich przeciwności, dając z siebie wszystko i nie dając się pokonać trudnej sytuacji, zakończyła pierwszy rok jako studentka z najwyższą średnią. Kontynuacja studiów w warunkach pandemii okazała się dla niej jednak niemożliwa. Nie chcąc dłużej narażać zdrowia swoich starszych przyjaciół i gospodarzy, którzy stworzyli dla niej prawdziwy dom i świetne warunki do pracy, zrezygnowała ze wspólnego mieszkania, a brak możliwości podjęcia sezonowej pracy za granicą, uniemożliwił opłacenie dalszej nauki. W końcu podjęła trudną decyzję o urlopie dziekańskim.

W związku z przerwaniem studiów nie będzie jednak miała możliwości przedłużenia uzyskanego w konkursie stypendium i dlatego koszty związane z ukończeniem studiów znacznie wzrosną. Kolejny rok kształcenia będzie kosztował 13 000 euro, a koszty utrzymania w Mediolanie i zakupu koniecznych na studia materiałów to ok. 1000 euro miesięcznie. Chociaż Emilia wciąż pracuje łapiąc małe zlecenia projektowe i ma w planach sezonową pracę za granicą - o ile sytuacja pandemiczna na to pozwoli - to koszty wciąż ją przerastają.

Teraz chyba już wiesz skąd całe to zamieszanie. 

Dlaczego my chcemy wesprzeć Emilkę? To oczywiste! Jako młodsze siostry, które zawsze mogą na nią liczyć wreszcie mamy szansę się odwdzięczyć! Pamiętamy jak jeszcze w Krakowie, zabiegana, godząc studia z pracą dorywczą, zawsze znajdowała chociaż chwilę dla każdego z dwunastki naszego rodzeństwa. Nigdy nie odmawiała pomocy przy zadaniach domowych – jej specjalnością było niestrudzone wsparcie przy tworzeniu prac plastycznych "na wczoraj". Podczas nadwiślańskich spacerów i wspólnych wypadów na lody (zwłaszcza te mocno czekoladowe!) rozmawiałyśmy o rzeczach bardziej i mniej ważnych, mogłyśmy wspólnie się pośmiać i, oczywiście, czasem pokłócić, ale przede wszystkim rozmawiać, rozmawiać i jeszcze raz rozmawiać: wymieniać się doświadczeniami i pomysłami. Choć rozłąka związana z wyjazdem na studia będzie nam wszystkim doskwierała, to bardzo zależy nam na tym, żeby mogła doprowadzić swój plan do końca - przecież to dla niej już ostatni rok studiów!

A dlaczego warto, żebyś Ty też jej pomógł? Oprócz sympatii, jaką na pewno już do niej zapałałeś, dobrze pamiętać też o tym, że zaangażowani w swoją pracę projektanci (a taka właśnie jest Emilia!) są dla współczesnego świata bardzo cenni, ponieważ mają bezpośredni wpływ na kształt naszej codzienności. Zaprojektowane przez nich przedmioty, aplikacje czy usługi towarzyszą nam każdego dnia. Są oni jak most pomiędzy pomysłem, a rzeczywistością, między przemysłem, a użytkownikiem, między problemem, a rozwiązaniem.

Emilia uwielbia ten aspekt swojego zawodu. Lubi mieć wpływ na przestrzeń, która nas otacza, a jednocześnie jest świadoma wagi swoich decyzji dla społeczeństwa. Wrodzona wrażliwość i empatia pozwalają jej wsłuchać się w potrzeby innych, a ambitne i kompleksowe podejście do każdego problemu - proponować pożądane rozwiązania. Jednocześnie ważnym jest dla niej poszanowanie otaczającego nas środowiska i natury, które nie są przecież naszą własnością. Zawsze stara się rozważnie korzystać z dostępnych zasobów - w butach chodzi do zdarcia, a słoiczek po kremie wykorzystuje przynajmniej na trzy sposoby. Dla niej piękne życie, to życie świadome i to właśnie chce umożliwić innym i tym się z nimi podzielić. 

A teraz, wracając do naszej wędrowniczki: czy nadal jesteś pewien, że nie masz wpływu na burzę? Chyba już się domyślasz jak można rozwiać ciemne chmury nad głową naszej bohaterki! Bardzo liczymy na Twoje wsparcie!

Dzięki za Twój czas!

Krysia, Marianka i Wiktoria

Ps. Z pomocą Emi, dla wszystkich śmiałków przygotowałyśmy drobny upominek, a dla tych wyjątkowo hojnych mamy coś EKSTRA!

English below:

Hello!

Here's the thing.

Imagine that after many hours of hiking you are on the homestretch. In front of you, in the rays of the setting sun, appears your destination. A safe base is just a step away, when suddenly the sun hides behind the storm clouds, the wind is rising. Torrential downpour hits unexpectedly and the landscape changes beyond recognition. You can barely see your trail, you go little by little, hesitantly taking the next step. The horizon has disappeared and with it your goal. Sounds familiar? Yes, we mean all the covid confusion, and the heroine of this story is our sister.

Now imagine it is you - though you probably can't manage the weather – who can have an impact on the ending of this story. How? It’s easy. But first of all, let us explain exactly what it is all about.

Firstly, we want to introduce our sister. A talented student and unparalleled dreamer - Emilia (for us she’s just Emi) a girl who keeps surprising with ideas and is not afraid of challenges. A lover of good cinema - she loves Jarmush - who, however, finds relax in watching an episode of some turkish soap opera. A loyal listener of Chopin, who, during a car trip, can rap right along with Eminem. And although she can enjoy the specialties of French cuisine, her favorite breakfast is good bread with real butter and grandma's pickled cucumber. She often thinks about the sense of existence and a moment later, together with us, she can laugh at the trivialities of everyday life - it is probably these contrasts that make her such a good designer.

Anyway, see for yourself:

https://www.behance.net/gallery/109135941/PORTFOLIO_EN

Under the link above you can view her portfolio, with which she won a scholarship for a master's degree at the prestigious New Academy of Fine Arts in Milan - we are so proud of her!

Unfortunately, right after she had started studies in Milan, she was surprised by the pandemic. In the capital of Lombardy, the virus has spread out for good... Instead of the long-awaited studies, exchange of ideas in an international environment, learning about new technologies and testing materials in university’s workshops, she found herself in the European heart of the pandemic. Confined within the four walls of her room, Emilka was also deprived of what we all lacked at that time: meetings with others. Making new friends and the actual experiencing of the multicultural capital of fashion and design remained in the sphere of dreams and plans. 

Despite all these adversities, giving her all and not letting the difficult situation overcome her, she finished the first year as a student with the highest grade point. However, continuing her studies in pandemic conditions turned out impossible. As she didn’t want to put at risk the health of her elderly hosts (and friends) who organised for her a true home and perfect conditions for studying, she decided no to live with them any longer. Moreover, the lack of possibility to work abroad during the summer made it impossible to pay for further education. In the end, she made the difficult decision to take a year off.

Due to the interruption of studies, she will not be able to extend the scholarship obtained in the competition, and therefore the costs related to graduation will increase significantly. The next year of studying will cost 13,000 euros, and the cost of living in Milan and purchasing the necessary materials for studies is around 1,000 euros per month. Although Emilia is still working and catching small project assignments and moreover she plans a seasonal work abroad - if the pandemic situation allows it - the costs are still beyond her.

Now you probably know what’s it all about. 

Why do we want to support Emilka? It's obvious! As younger sisters who can always count on her, we finally have a chance to return the favor! We remember, while she was still in Krakow, busy, balancing her studies with odd-jobs, she always found at least a moment for each of our twelve siblings. She never refused to help with homework - her specialty was tireless support in artwork “due yesterday”. During walks along the Vistula river and ice cream escapades (she especially loves the chocolate flavour!) we talked about some important but also and some less important things, we could laugh together and, of course, sometimes argue, but most of all we talked, talked and once again talked: exchanged experiences and ideas. Although the separation due to her going away to Italy will hurt us all, we are very anxious for her to be able to see her plan through to the end - after all, it is her last year of university!

And why should you help her too? In addition to the affection you've surely already developed for her, it's also good to remember that designers who are committed to their work (and that's exactly who Emilia is!) are very valuable to the modern world because they have a direct impact on the shape of our everyday lives. The objects, applications or services designed by them accompany us every day. They are like a bridge between idea and reality, between industry and user, between problem and solution.

Emilia loves this aspect of her profession. She enjoys having an impact on the space around while being aware of the importance of her decisions to the society. Her innate sensitivity and empathy allow her to listen to the needs of others, and her ambitious and comprehensive approach to each problem enable her to propose the desired solutions. At the same time, it is important for her to respect the surrounding environment and nature, which, after all, are not our property. She always tries to use the available resources wisely - she walks around in her shoes until they come off, and she reuses the cream jar in at least three ways. For her, a beautiful life is a conscious life and this is what she wants to make possible for others and share with them.

Now, back to our wanderer: are you still sure you have no control over the storm? You've probably already figured out how to dispel the dark clouds over our heroine's head! We are very much counting on your support!

 Thanks for your time!

 Krysia, Marianka and Wiktoria

Ps. With the help of Emi, we have prepared a small gift for all the supporters, and for those who will be exceptionally generous we have something SPECIAL!