Rozpoczęliśmy kapitalny remont cerkwi w Maleszach. Parafia liczy niecałe 90 osób. Sami nie podołamy z pracami ze względu na finanse. Mimo to podjęliśmy się tego zadania, ponieważ świątynia znalazła się w krytycznym stanie. Po usunięciu drewnianej szalówki na zewnątrz i wewnątrz cerkwi ukazał się ogrom zniszczeń. Dotychczas udało się nam wymienić spróchniałe podwaliny, część zagrzybionych i zniszczonych ścian, podłogę w kruchcie. Przed nami wymiana podłogi w prezbiterium, zabezpieczenie ścian i pokrycie ich nową szalówką, wymiana okien, wymiana podwalin w kruchcie oraz wymiana części słupów... Nad kruchtą znajduje się dzwonnica, która również jest w opłakanym stanie. Musimy również wymienić starą elektryfikację, ponieważ stara może zagrażać pożarem. W następnej kolejności czeka nas wymiana dachu... Ale to w przyszłości. Kwota o którą prosimy pomoże nam chociaż w najważniejszych pracach.