Pani Aniela ma dwie większe potrzeby - pralkę oraz łóżko. Dzięki wpłatom za zrzutkę zaopiekujemy te potrzeby, których pojedyncze osoby nie zdołają zrealizować.

Poniżej opis rodziny i jej potrzeb, szczegóły znajdziecie na stronie:

https://www.szlachetnapaczka.pl/wybor-rodziny/rodzina/139118/3671

Jeśli chcesz pomóc przekazując rzeczy materialne skontaktuj się bezpośrednio ze mną: 

[email protected], 721 200 339.

Kod Rodziny: LDZ-861-139118

Pani Aniela jest samotna, mieszka bardzo skromnie. Boryka się z chorobami przewlekłymi, które mocno osłabiają jej organizm. Cierpi na przewlekłą obturacyjną chorobę płuc, ma problemy z sercem, szybko się męczy i ciągle jej zimno. Od niedawna posiada orzeczenie o niepełnosprawności i stara się o opiekę z urzędu. Na co dzień żyje jej się ciężko, każdy dzień jest monotonny, od niedawna większość czasu spędza w łóżku pod tlenem, oglądając telewizję. Z sentymentem wspomina czasy młodości, kiedy żyła w ciągłym biegu, bo tak lubiła. Pracowała ciężko jako salowa w szpitalu, dorabiała sobie również robiąc wiązanki z kwiatów, bo nie chciała być od nikogo zależna.

Jej kiepski stan zdrowia to prawdopodobnie echo chorób nowotworowych, z którymi zwyciężyła kilkanaście lat temu. Pomimo ciężkiej sytuacji zdrowotnej i mieszkaniowej nie poddaje się, snuje plany, co jeszcze mogłaby zrobić w mieszkaniu, aby było cieplej i żyło się przyjemniej. Pani Aniela ma zdolności manualne - jak jeszcze ból nie doskwierał tak mocno, lubiła robić kompozycje kwiatowe. Cieszy ją otoczenie kwiatów doniczkowych, latem lubiła dbać o ogórek w podwórku. Podczas długich wieczorów jej towarzyszem jest kotka, która w tym momencie jest dla niej najważniejsza.

Jest wdzięczna za wsparcie swoich sąsiadek, na które zawsze może liczyć. Gdy jest chora, przynoszą jej ciepły posiłek, zrobią zakupy czy po prostu poplotkują. Docenia w życiu to, że pomimo swojej ciężkiej sytuacji są ludzie, którzy chcą jej bezinteresownie pomóc. Pani Aniela marzy o tym, aby móc żyć spokojnie i nie martwić się, że zabraknie jej pieniędzy na podstawowe potrzeby. Utrzymuje się z emerytury w wysokości 1620 zł. Po opłaceniu kosztów związanych z mieszkaniem, leczeniem i spłatą kredytu, który wzięła na zakup pieca na zimę (w łącznej wysokości 1217 zł), zostaje jej na życie 403 zł na miesiąc. Jest to kwota, za którą trudno się utrzymać, ale stara się walczyć z codziennością i radzić sobie z trudnościami.

1. Pralka

Tę, która posiada kobieta jest ponad 20-letnia, już bardzo głośno chodzi, ma zakamieniony zawór i niedrożny filtr.

2. Żywność trwała

3. Kołdra

Pani Aniela ma tylko jedną, wieloletnią pierzynę, pod którą marznie zimą.