id: 8uymh4

Roki zszedł z boiska, my wchodzimy do gry! Walka o powrót!

Roki zszedł z boiska, my wchodzimy do gry! Walka o powrót!

Our users created 1 263 979 fundraisers and raised 1 454 296 374 zł

What will you fundraise for today?
Create fundraiser

Description

Ten mecz miał być taki sam jak każdy inny mecz domowy - pełne trybuny, zaangażowanie na boisku i radość z gry przed własną publicznością. Pomimo wygranej, mieliśmy jednak swoje zmartwienia. Jeden z naszych zawodników - Mateusz Rekucki musiał przedwcześnie zejść z boiska i został zabrany przez pogotowie ratunkowe do szpitala w Dąbrowie Górniczej.

 

Zacznijmy jednak od początku - Mateusz Rekucki, czyli popularny "Roki" to podstawowy zawodnik Błękitnych Sarnów w tym sezonie. Jest jednym z najlepszych strzelców naszej drużyny w tym sezonie i niejednokrotnie udowadniał swoją wartość na boisku. W swojej przygodzie z piłką reprezentował Czarnych Sosnowiec, MUKP Dąbrowa Górnicza, a do Błękitnych przyszedł w sierpniu ubiegłego roku z Górnika Piaski. Mateusz zawsze zostawia serducho na boisko i cechuje się walecznością. Nie inaczej było w spotkaniu rozegranym w Wielką Sobotę, 19.04.2025, w którym mierzyliśmy się z rezerwami RKS-u Zagłębie Dąbrowa Górnicza w ramach rozgrywek sosnowieckiej klasy B.

 

W 68. minucie spotkania Mateusz wracając do obrony upadł na murawę bez kontaktu z przeciwnikiem i usłyszał trzask w kolanie. Od razu został zmieniony, jednak ze względu na narastający silny ból i obrzęk wokół kolana naszego zawodnika, zostało wezwane pogotowie ratunkowe. Ratownicy przewieźli "Rokiego" do szpitala w Dąbrowie Górniczej, gdzie wykonano mu badania: rentgen oraz tomograf.

 

Jako drużyna obawialiśmy się, że nasz kolega może mieć zerwane przednie więzadło krzyżowe, co w piłce przydarza się zawodnikom dość często, jednak jak miało się okazać, byłby to... najlepszy z możliwych scenariuszy. Cytując lekarza, który przyjmował Matiego: "Więzadła to Pana najmniejsze zmartwienie".

 

Badanie wykazało złamanie wyniosłości międzykłykciowej i kłykcia bocznego kości piszczelowej lewej. Złamanie okazało się na tyle poważne, że spowodowało krwotok wewnętrzny w nodze i konieczne było odciągnięcie zalegającej krwi po urazie. Wyniki badania pokazały, że odłamki kłykcia mogły przemieścić się w stronę rzepki powodując urazy w obrębie całego stawu kolanowego. Kłykieć boczny kości piszczelowej odpowiada także za podtrzymywanie więzadeł, więc najprawdopodobniej one też uległy zerwaniu, co potwierdzić mają wyniki badania rezonansowego.

 

W obliczu takiego urazu konieczne jest wdrożenie leczenia operacyjnego jak najszybciej, tak, aby jak najmniej struktur uległo zniszczeniu. Mati będzie musiał przejść na pewno jedną, a może więcej operacji oraz długotrwałą rehabilitację, aby wrócić do sprawności. Uraz spowodował, że zmuszony jest poruszać się o kulach co znacznie utrudnia mu funkcjonowanie. Nie jest w stanie pracować, a kontuzja utrudnia mu także opiekę nad ukochaną córeczką.

 

Cała ta sytuacja jest dla "Rokiego" z pewnością dużym wyzwaniem finansowym. Pokrycie kosztów leczenia i rehabilitacji stanowi dla niego duży wydatek, stąd w jego imieniu zwracamy się o pomoc i wsparcie, choćby w najmniejszej postaci, które pomoże wrócić Matiemu na boisko.

 

Droga społeczności, pokażmy siłę i nie zostawiajmy Rokiego samego w tej sytuacji! Liczymy na Wasze wsparcie!


There is no description yet.

There is no description yet.

Download apps
Download the Zrzutka.pl mobile app and fundraise for your goal wherever you are!
Download the Zrzutka.pl mobile app and fundraise for your goal wherever you are!

Moneyboxes

Nobody created moneybox for this fundraiser yet. Your moneybox may be the first!

Comments

 
2500 characters
Zrzutka - Brak zdjęć

No comments yet, be first to comment!