Koci uchodźcy z Ukrainy
Koci uchodźcy z Ukrainy
Our users created 1 226 091 fundraisers and raised 1 347 933 454 zł
What will you fundraise for today?
Updates2
-
Bieżące aktualizacje znajdują się na fp Felinistka schodzi na psy :)
W skrócie: byliśmy z Masza u kardiologa, stwierdzono szmery, jednak nic poważnego się nie dzieje. Będzie wymagać raz na jakiś czas kontroli i to wszystko. To bardzo dobra wiadomość, bo spodziewaliśmy się znacznie gorszych wieści...
Alicja walczy z zapaleniem jelit. To kotka, która tuż po wybuchu wojny spedzila cztery dni w zamkniętej lecznicy, nie mając dostępu do jedzenia. Dziś powoli odbudowuje masę i zdrowieje. Apetyt ma za pięć kotów, godnie znosi wszelkie zastrzyki i tabletki ;)
Szynszyla była na kontroli w związku z koślawa łapka. Zdjęcia RTG są trochę szokujące, na szczęście dziewczyna niespecjalnie zdaje sobie z tego sprawę. Najprawdopodobniej jej stan wynika z wady wrodzonej bądź urazu we wczesnym dzieciństwie, przez który doszło do uszkodzenia chrząstek wzrostu. W skrócie mówiąc dziewczyna ma łapy różnej długości, lewa kończyna miedniczna widocznie rotuje zarówno podczas ruchu, jak i w statyce. Stwierdzono także dysplazję stawu biodrowego i spore napięcia mięśniowe w tej lewej łapce. Wiele z tym nie możemy zrobić – można próbować coś działać fizjoterapeutycznie, by dziewczynie trochę poprawić komfort chodzenia. Na szczęście Szynszyla niespecjalnie zdaje sobie z tego sprawę, bo biega i skacze jak szalona :D jedyny problem to lekkie zaparcia, ze względu na trudności w przybraniu odpowiedniej pozycji w kuwecie ;)
Cherry i Dasza są po kastracji i szczepieniach, na kastrację czeka jeszcze Chelsea i będzie mogła ruszać do domu razem z siostrą :)
Dodatkowo trafił do nas kocur po wypadku, który zasilił nasze stado. Jackass wbiegł nam prosto pod koła, ale miał w tym wszystkim więcej szczęścia niż mogłoby się wydawać. Prawdopodobnie wyjdzie na tym bez szwanku, na razie czeka na kastrację i szczepienie.
No comments yet, be first to comment!
Add updates and keep supporters informed about the progress of the campaign.
This will increase the credibility of your fundraiser and donor engagement.
Description
Wszyscy wiemy, jak obecnie wygląda sytuacja na Ukrainie. Oprócz ludzi, w czasie wojny cierpią również zwierzęta. Dzięki heroicznym wysiłkom i organizacji kilku osób, trafiło do mnie kilkanaście kocich uchodźców z okolic Kijowa. Część kotów jest wykastrowana, inne wymagają kastracji. Wszystkie wymagają przeglądu weterynaryjnego oraz testów na choroby wirusowe. Jeden z kotów wykazuje objawy neurologiczne, dlatego będzie wymagał również konsultacji u neurologa.
O ile z wyżywieniem tego stada damy sobie radę, o tyle opieka weterynaryjna przy kilkunastu kotach jest trochę poza naszym zasięgiem. Dlatego zakładamy zbiórkę, której celem jest opłacenie ich leczenia. Przy okazji postanowiliśmy zrobić w domu mały remanent i pozbyć się paru rzeczy, które udostępnimy na bazarku, z którego pieniądze będą również zasilały konto zrzutki :)
Link do bazarku: https://www.facebook.com/groups/499289404989652 :)
Zrzutka na bieżąco będzie aktualizowana i wrzucane będą dokumenty po konsultacjach.
Zdecydowałam się podnieść limit zbiórki, każdy nadmiar, który nie zostanie wydany na opiekę weterynaryjna moich podopiecznych, zostanie przekazany na fundację Ja pacze sercem. Pieniądze ze zbiórki wykorzystam jedynie na badania, zabiegi, konsultacje i ewentualne lekarstwa.
There is no description yet.
Create a tracking link to see what impact your share has on this fundraiser.
Create a tracking link to see what impact your share has on this fundraiser.
Ściskam serdecznie! Dużo zdrowia dla Was i Waszych podopiecznych :*