Psi żywot. Jaki jest? Wiadomo jaki być powinien. Pełna miska, ręce do głaskania i drapania za uchem i ciepły dom z kochanym człowiekiem. A teraz poznajcie Craiga. Psa, który michę i ręce do głaskania ma, ale w hoteliku. Psa, który całe życie ma pod górkę. Najpierw schronisko, hotelik, potem dwa domy, które go porzuciły i w końcu kolejny hotelik dla psów. I tak Craigowi minęło prawie 9 lat psiego życia. Ale nie jest źle, w obecnym hotelu Craig jest szczęśliwy 🙂 jest zżyty z opiekunami, ma dobrą opiekę, spacery, pełną miskę, głaszczące ręce i ustabilizowany tryb życia. Czego nie ma? Pieniędzy, żeby móc w tym miejscu nadal przebywać. Człowieki, Craig ma do Was ogromną prośbę. Pomóżcie mu uzbierać pieniądze na dalsze szczęśliwe życie. Wpłaćcie ile możecie na spokojny kąt dla staruszka.

Craig przebywa w hotelu Chata Leona, a jego pobyt opłacany jest przez prywatne osoby. Osoby, których nie stać na opłacanie kolejnych faktur. Ale razem uda się nam zapewnić byt temu kochanemu rudzielcowi!