Jestem przedsiębiorcą, prowadzę mały biznes, sprzedaję online i mam własny sklep. Swoją ciężką pracą i wysiłkiem zarabiam na życie. Zarobione pieniądze zainwestowałem w polską firmę zajmującą się pozycjonowaniem SEO. Po pewnym czasie współpracy były jakieś rezultaty, a ja płaciłem duże kwoty pieniędzy. W tym roku, 2024, przeniosłem swoją stronę na nową platformę i postanowiłem rozwiązać umowę, ponieważ nie podobało mi się proporcjonalne zestawienie nakładów finansowych i zysków z naszej współpracy. Jednak w jakiś sposób firma przekonała mnie do podpisania nowego kontraktu na kolejne 2 lata.

Współpraca rozpoczęła się w lutym, a od maja do grudnia moje dochody spadły dwukrotnie. Dosłownie żyłem od płatności podatków do opłat za usługi tej firmy. Od lutego postanowiłem bardziej zaangażować się w kontrolowanie ich pracy. I wtedy zaczęły dziać się dziwne rzeczy. Firma wydaje się duża, ale na odpowiedzi czekam tygodniami. Na wszystkie moje pytania o pokazanie i udowodnienie efektów ich pracy otrzymuję dziwne i niepoważne odpowiedzi.

Mimo wszystko firma nadal wystawia mi faktury do zapłaty, chociaż nie ma już dostępu ani do mojej strony, ani do innych narzędzi. W ciągu roku traciłem na ich usługi 2600 złotych miesięcznie, nie otrzymując nawet minimalnych wyników, które pomogłyby mi rozwijać firmę.

Teraz znalazłem prawnika, który pomoże mi złożyć pozew do sądu i, być może, wygrać sprawę. Nie chcę kontynuować z nimi współpracy ani płacić 50% kary za zerwanie umowy za cały rok, co kosztowałoby mnie ponad 25 tysięcy złotych.

Bardzo proszę o pomoc w zebraniu środków na opłacenie pracy prawnika, kosztów związanych z pozwem sądowym oraz wszystkiego, co się z tym wiąże. W tej zbiórce nie podaję ani swoich danych, ani nazwy firmy, która prowadzi nieuczciwy biznes. Jeśli jednak ktoś potrzebuje dowodów, proszę o kontakt na mój e-mail – prześlę wszystkie szczegóły i informacje.

[email protected]