"Wczesnym popołudniem, 11 października 1899 r. w biurze telegraficznym w okręgowym Lichtenburgu odebrano lakoniczną wiadomość oczekiwaną do dwóch dni.

Była to odpowiedź na ultimatum, które 9 października rząd Republiki Południowej Afryki przekazał brytyjskiemu przedstawicielowi w Pretorii, sir Conynghamowi Greene'owi.

Obsługujący telegraf, Neel Maartins i Oswald Frank, obaj członkowie Korpusu Zwiadowców Rowerowych, natychmiast wsiedli na bicykle i popędzili do obozu gen. Pieta Cronjego w Polfontein na zachód od Lichtenburgu.

Kiedy Maartins i Frank przybyli do obozu, gen. Cronje z oficerami uczestniczył w wieczornym nabożeństwie, wobec czego kurierzy musieli poczekać.  Po modlitwie, o godzinie 20:30, Maartins wręczył gen. Cronjemu ostateczną instrukcję rządu Transvaalu, która brzmiała:

Zaatakujcie wroga, gdziekolwiek go znajdziecie, walczcie z nim i czyńcie wszystko co uznacie za konieczne dla utrzymania niepodległości Republiki."

Tak zaczęła się wojna angielsko-burska na zachodnim pograniczu Transvaalu.

Jeśli ta historia ma mieć ciąg dalszy, wesprzyj mnie.

Pisanie książek jest również pracą, zawsze przekraczającą ramy etatu, a nie zawsze z regularną pensją.

Zdecydowałem się na taką formę zarobkowania, bowiem zostałem odcięty od tradycyjnego życia zawodowego, a funkcjonować przecież trzeba. W zamian za wsparcie chcę przekazać wartościową publikację.

Jestem doktorem historii, m.in. autorem książki "Natal 1899-1900", wydanej w serii Historyczne Bitwy.

Książki, które zamierzam napisać: "Paardeberg 1900" i "Sanna's Post 1900" to kontynuacja tego egzotycznego konfliktu, od działań konwencjonalnych do wojny partyzanckiej.