Cześć!

Sprawa wygląda następująco:

Zbieramy pieniądze dla naszego przyjaciela Maćka, który ostatnio przeżywa bardzo ciężką sytuacje zdrowotną i rodzinną.

Maciek to rencista wojska polskiego, który uległ wypadkowi na misji i po latach kontuzja sparaliżowała jego życie i doprowadziła do rozwodu. Przeszedł 9 b.trudnych operacji kręgosłupa i miał wielkie trudności z chodzeniem a przy tym z wykonywaniem jakiejkolwiek czynności fizycznej. Jego renta starcza mu na to aby ledwo wiązać koniec z końcem. a ma do tego dom w rozsypce oraz starszego schorowanego tatę i córkę 5 letnią Ninkę, którymi musi się częściowo opiekować. Zima jest za pasem a potrzeby żeby ogrzać dom, który jest nieocieplony i nieszczelny są ogromne. Potrzebuje około 5 ton węgla, żeby spokojnie myśleć co dalej i jak go wyremontować.

Maciek i jego rodzina potrzebuje pomocy a my potrzebujemy waszej, żeby chociaż troszkę znalazł wyjście z tej sytuacji.

Bardzo prosimy o każde możliwe wsparcie.

Dobro wraca i wiemy, że na pewno pomożecie.