Kajmak to najcudowniejsze stworzenie jakie dane było mi poznać. Kajmak ma prawie 5 lat, i jest najbardziej towarzyskim, kochającym i przyjaznym kotem na świecie. Myśle że każdy kto go poznał zgodzi się bez zawahania.

Niestety kilka miesięcy temu kajmak zachorował na zapalenie pęcherza, czego leczenie rozpoczęło się we wrześniu. Początkowo leki działały i zapowiadało się na to że niebawem wróci do zdrowia. Sytuacja jednak dynamicznie zmieniła się kilka dni temu, kot ponownie zaczął wstrzymywać mocz co jak najszybciej skonsultowałam z Panią weterynarz i poszłam na kolejną wizytę. Pierwotnie miał być mu założony jedynie (albo aż, gdyż już samo tym jest bardzo ingerencyjne u kota) cewnik. Podczas próby wykonania zabiegu okazało się że kajmak miał zgromadzony kamień w cewce moczowej przez co konieczna była operacja wyszycia cewki moczowej z powodu niedrożności. Kajmak aktualnie jest w trakcie dochodzenia do siebie po zabiegu, jednak do pełnego zdrowia jeszcze nie najbliżej.

Dotychczasowe leczenie go wyniosło mnie mniej więcej 4000zł i niestety nie jest to koniec leczenia a co za tym idzie, wydatków.

Będziemy wdzięczni za każdą pomoc.