Nasza mama ma na imię Dominika i ma 32 lata. A dwa lata temu zawalił jej się cały świat. W lipcu 2019 roku dowiedzieliśmy się o chorobie mamy: nowotwór złośliwy macicy. Natychmiast podjęła walkę, która udało jej się wygrać. Jest super bohaterką. W 2020 roku kiedy myśleliśmy, że wszystko wraca do normalności, zmarł tata mojej

5 letniej siostry Martynki, a mój przyjaciel. Wtedy znów świat wywrócił się do góry nogami. Zostaliśmy bez żadnego dochodu. Zaczęliśmy uczyć się żyć po tak wielkiej stracie i wtedy stało się coś jeszcze gorszego. W tym roku mamie pękło jelito cienkie, które są skutkiem ubocznym po nowotworze bo uszkodziło zdrowe narządy podczas radioterapii. Ma dziurę w brzuchu i założony worek ilostomijny. Mamę czeka kolejna operacja ściągnięcia woreczka tzn. odprowadzenie ilostomii jelita do środka. Ale do tego czasu musi przytyć 15 kg, co jest bardzo trudne. Trwa dramatyczna walka o zdrowie naszej mamy, co wiąże się z bardzo dużymi kosztami leczenia. Niestety nieszczęścia lubią chodzić parami i w tym roku doszła jej ostra niewydolność nerek.

Mama potrzebuje specjalisycznej opieki. Do tego potrzebne są nutradrinki, kroplówki w domu codziennie i specjalna dieta ustalona przez dietetyka oraz rzeczy do czyszczenia woreczka stomijnego. No i dalej wiadomo, że na to są potrzebne duże pieniądze, których nie mamy, aby nasza mama mogła bardzo szybko wyzdrowieć i w końcu chodzić z nami na spacery i spędzać czas na świeżym powietrzu tak jak inne rodziny.

Bardzo proszę pomóż naszej mamie wyzdrowieć.

Oliwier lat 12.