id: 9b5nu3

Ratowanie Życia Aliny!!!!

Ratowanie Życia Aliny!!!!

Our users created 1 276 168 fundraisers and raised 1 487 616 570 zł

What will you fundraise for today?

Create fundraiser

Description

Witajcie Kochani. 

Przepraszamy za tak długie milczenie ale czasem już sił nam brakuje żeby się ogarnąć a jak już mamy moment to probujemy go spędzić razem i nadrobić zaległości w „codziennym” życiu rodzinnym. 

Dużo się u nas wydarzyło w ciągu ostatnich kilkunastu miesięcy. 

Dzięki Waszej pomocy w Kwietniu 2018 Alinka przeszła zabieg NanoKnife i guz żołądka został usunięty. 

Zabieg był absolutnym sukcesem gdyż umiejscowienie guza sprawiało że był niemożliwy do usunięcia w „tradycyjny” sposób dostępny na NHS (ang. Kasa Chorych)

Radość jednak nie trwała długo. 

Po kilku tygodniach pojawiły się nowe guzy. Przerzuty pojawiły się na jelicie i mózgu. 

I walka zaczęła się od nowa. 

Mikołaj (starszy syn Aliny) zapytał mnie wtedy - „Ciociu, czy my kiedyś będziemy mieć normalne dzieciństwo?”

Zamarłam. 

Bo co powiedzieć dziecku, które codziennie sprawdza czy mama wstała? Czy zrobi nam kanapki ze śmiesznymi buźkami (takie buźki układane z warzyw)?

A może trzeba jej pomóc wstać do toalety?

Chłopcy są dzielni i pomagają rodzicom jak mogą najlepiej ale nie na tym powinno polegać dzieciństwo. 

Kiedyś w żartach opowiadaliśmy sobie co nasze mamy nam najczęściej powtarzają typu 

- liczę do trzech itp

Nikodem (młodszy syn Aliny) powiedział ze jego mamy najczęstsze słowo to:

- bleeee (bo Alinka często wymiotowała przy chemii)

Po wielu zmaganiach ze szpitalami, naświetleniami, chemiami, Aliny organizm zaczął odmawiać posłuszeństwa. 

Jej lekarz powiedział mi że Alinki serce jest słabsze niż u jego pacjentek po 70-tym roku życia. 

W międzyczasie Alina miała udar. Na szczęście niewielki (tym razem).

W Lipcu tego roku komisja NHS wstrzymała chemię w tabletkach i zasugerowała klasyczną - dożylną (w tabletkach wychodzi drożej ???? )

No i tu jest kolejny problem gdyż Aliny żyły są tak słabe że problem jest nawet z pobraniem krwi (próbowali już pobierać ze stopy). 

Nie przekonały ich nawet listy od lekarza prowadzącego i dyrektora szpitala w sprawie chemii. 

Dostaliśmy w zamian list ze im przykro i że to i tak nie pomoże.

Ach, no i statystyki otrzymaliśmy. 

Statystycznie Alinie zostało 12 miesięcy życia. 

12 miesięcy żeby nacieszyć się tym co ma. 12 miesięcy aby nadrobić stracony przez chorobę czas. 

12 miesięcy żeby „nauczyć” chłopców życia bez mamy. 

12 miesięcy by się pożegnać. 


Serio?

My tego nie akceptujemy. Mamy w nosie statystyki


Szukaliśmy innych sposobów, lekarzy, diet.

Jest tego wiele lecz jak wybrać najlepsze?

Dostaliśmy bardzo pozytywne wiadomości ze szpitali z Berlina, Manchesteru i Swansea. Wszystkie trzy szpitale ustaliły ze najlepszą opcją dla Aliny jest podjęcie zintegrowanej terapii. 

- echo laser therapy - innowacyjna metoda usuwania guzów „nieoperacyjnych”

- Proton beam therapy - naświetlanie protonem bezpośrednio w miejscu guza

- Steam cell transplantation - przeszczep komórek macierzystych.

Wpłaciliśmy już zaliczkę i w przeciągu dwóch tygodni zostaną pobrane komórki do przeszczepu. 


Niestety koszty Terapii są wysokie. Łącznie 17900 funtów

I tu nasza prośba. 

NIE Nie prośba -BŁAGANIE!!!-  

Błagamy -pomóżcie nam w leczeniu Aliny. 

Opłacamy z własnych środków co tylko możliwe 

- witaminy

- Diety

- Naturalne terapie

Ktoś zasugerował - sprzedaj auto - auto na kredyt, po sprzedaniu auta i spłaceniu kredytu jesteśmy w punkcie wyjścia. A No i dodatkowy środek transportu odpada (a przydaje się w nagłych wyjazdach do szpitala lub odbioru dzieci ze szkoły).


Błagamy was o wsparcie. Jeśli nie finansowo to poprzez dobre słowo, modlitwę, udostępnienie informacji o naszej sytuacji. 




Dziękujemy ❤️

There is no description yet.

There is no description yet.

Download apps
Download the Zrzutka.pl mobile app and fundraise for your goal wherever you are!
Download the Zrzutka.pl mobile app and fundraise for your goal wherever you are!

Comments 4

 
2500 characters