Wystarczy, że zrobisz cokolwiek, a pomożesz Ukrainie
Wystarczy, że zrobisz cokolwiek, a pomożesz Ukrainie
Our users created 1 225 977 fundraisers and raised 1 347 607 947 zł
What will you fundraise for today?
Description
Wojna nie bierze wolnego z okazji świąt. My zatem również nie. Jeśli pozwolicie, podzielimy się świątecznym obiadem z mieszkańcami zrujnowanych wiosek i skrzywdzonych miasteczek pod Kijowem.
Nasze logo to garnek z sercem i chcielibyśmy to serce zawieźć tym razem z Sopotu do odległych o 1200 kilometrów pustych garnków pod Kijowem.
Po skonsultowaniu potrzeb z ośrodkiem pomocy przy parafii w Fastowie, który codziennie odwiedza kilkuset głodnych ludzi, chcielibyśmy zawieźć im dania obiadowe w słoikach i kuchenki turystyczne, które dadzą szansę na ciepły posiłek tym, którzy zostali bez prądu, gazu i wody.
Na miejscu, w Fastowie wypiekany jest dla nich chleb. A jak powiedział o. Misza z Fastowa, taki słoik gołąbków lub gulaszu plus kromka chleba to już jest coś.
Jeśli zechcecie Państwo, to kupimy od Was dzieciom również słodycze.
Może namówimy Państwa, aby ująć coś z naszych świątecznych stołów i podzielić się z tymi, którzy nie mają nic.
Jeśli środki na to pozwolą, dołożymy bardzo potrzebne w tej chwili na miejscu środki czystości i buty dla Obrony Terytorialnej, która wykonuje w obwodzie kijowskim jedną z najtrudniejszych prac na świecie. Wczoraj rozpoczęto wykonywanie zadaszeń i prowizorycznych okien z folii w budynkach mieszkalnych. Dołożenie do transportu choć kilku par butów zależy od tego, jaką kwotą pozwolą nam Państwo zadysponować. A jeśli się uda, to kupimy też ubrania ochronne, generalnie wszystko, co pomoże ogarnąć rzeczywistość, której nikt nie mógł przewidzieć.
Bardzo prosimy o wsparcie. Będziemy wdzięczni z każdą, najmniejszą nawet wpłatę.
Z naszym transportem wyjeżdżamy, jak co tydzień, w sobotę
There is no description yet.
Create a tracking link to see what impact your share has on this fundraiser.
Create a tracking link to see what impact your share has on this fundraiser.
Wpłacam chętnie, bo mam taką możliwość, bo chcę pomóc i wiem,że ta pomoc naprawdę się liczy. Cel słuszny, dyktowany z głębi serca. Dziekuję Ekipie Zupy i Pawłowi Leckiemu. Za wysiłek i za empatię.
Dziękuję p. Pawłowi za informację o Zupie, jemu i całej Ekipie Zupy za serce, zaangażowanie, czas, energię, za każdy pokonany km... za Miłość Bliźniego, tą prawdziwą ❤
Dziękuję, że jeździcie w imieniu nas, którzy wpłacilismy pieniążki. I że czynicie dobro.
Dziękuję Paweł Łęcki za informację o tej zbiórce. Pozdrawiam Darek.
Dziękuję za to co robicie