W tym roku po raz kolejny otwórzmy Nasze serca i portfele aby pomóc rodzinie z Ukrainy. Nasza rodzina to Pani Tatiana (33), jej synek Igor (3) oraz mama Olena (59).

Historia Rodziny

Tatiana od 1,5 roku mieszka z mama Oleną i synkiem Igorem w Polsce. Pani Tatiana jest z zawodu nauczycielką matematyki. W Ukrainie razem z mężem wiedli normalne życie. Oboje tam pracowali. Problemy pojawiły się w momencie kiedy jej mąż uzależnił się od hazardu. Przetrwaniał wszystkie pieniądze i żadne próby wyciągnięcia go z tej trudnej sytuacji nie przynosiły efektów, dlatego Tatiana zdecydowała o rozwodzie. W tym samym czasie wybuchła wojna więc wraz z mamą i synkiem były zmuszone uciec do Polski. Tutaj próbują układać swoje życie na nowo.

Pani Olena pracuje w sklepie jako sprzedawca, często zostaje w pracy na nadgodziny bo inaczej trudno byłoby im związać koniec z końcem, Igor w tym roku poszedł do żłobka, ale niestety często choruje i jego mama z tego powodu nie może znaleźć stałej pracy - dorywczo sprząta i pomaga w codziennych obowiązkach osobom starszym. Na początku tego roku, Tatiana musiała wyjechać na kilka dni do Ukrainy, aby zakończyć sprawy rozwodowe. To spowodowało, że utraciła status uchodźcy i pojawiły się problemy urzędowe z legalnością jej pobytu. Wiele czasu i wysiłku zajęło jej uporządkowanie tych spraw jednak w dalszym ciągu nie przysługują jej żadne świadczenia (w tym 500 +). Do tej pory mogli normalnie funkcjonować, bo żyli z oszczędności, mając nadzieję na rozwiązanie tych chwilowych problemów, jednak nie jest to takie proste. Dla Tatiany najważniejsze jest dobro jej syna. Pomimo trudności, jakie spotykała na swojej życiowej drodze, zawsze znajdowała czas, aby wspólnie spędzać go razem dzieckiem - np. bawiąc się czy spacerując. To właśnie te chwile stanowią dla niej najcenniejsze wspomnienia. Pani Olena w wolnych chwilach (choć nie ma ich wiele) lubi gotować - zażartowała, że minęła się z powołaniem i powinna zostać kucharką. W Polsce znalazły przede wszystkim bezpieczne miejsce, gdzie cała rodzina razem może odbudować swoje życie na nowo. Zaakceptowanie ich przez społeczność i przyjazne otoczenie sprawiły, że mogą czuć się bezpiecznie, pozbawieni cienia traumatycznych wspomnień związanych z wojną, jednak pani Tatiana marzy o czymś więcej. Jej pragnieniem jest zakup własnego mieszkania, co byłoby dla niej symbolem stabilizacji i spokojniejszej przyszłości. Mimo przeciwności losu, tkwi w niej siła do realizacji marzeń. W przyszłości chciałaby zapisać się na kurs i rozpocząć pracę jako stylistka paznokci - bardzo ją to pasjonuje. Próbuje odnaleźć w sobie siłę do walki o lepsze jutro - los się musi kiedyś odmienić. Rodzina żyje skromnie. Łączne przychody wynoszą 3800 zł, po odliczeniu kosztów wynajmu mieszkania i opłat za żłobek (3451 zł), dochód na jednego członka Rodziny wynosi 116 zł.

Trzy kluczowe potrzeby rodziny to:

1. Żywność

2. Chemia

3. Łóżko dla dziecka

Obecnie używane to łóżeczko niemowlęce. Syn pani Tatiany kończy 3 lata i już z niego wyrasta.

POMAGAJMY! DOBRO WRACA.