50 groszy do wolności, tym hasłem chcę zaprosić Państwa do zapoznania się z moją historią i prośbą o pomoc.

Wolnośc może przybrać różną formę. Dla kogoś to spacer po górach,  ktoś inny powie, że to możliwość decydowania o sobie, jeszcze ktoś inny widzi  ją jako swoboda w wyrażaniu opini. Każda z tych osób będzie miała rację. 

Mam na imię Sebastian,  mam 33 lata. Od kilku lat prowadzę działalnosc w branży transportowej z różnymi wynikami. Od zawsze lubiłem jeździć i doręczać przesyłki. Za poradą  znajomego kierownika magazynu założyłem z Tatą jakiś czas temu działalność transportową, probujemy swoich sił w przedsiębiorczości. Przez te kilka lat bardzo dużo się nauczyłem,  odnosiliśmy sukcesy jak i porażki. Zatrudniałem pracowników,  rozwijałem kontakty, zarabiałem. Wszystko szło dobrze do czasu kryzysu w naszej firmie w czerwcu  2022.  Od lipca sukcesywnie wychodzimy na prostą, jednak w grudniu 2022r zmuszony byłem wziąć dwie chwilówki.  Pracujemy ciężko, aby jak najszybciej uwolnić się od zaległości finansowych. Niestety trochę ich jeszcze zostało.

Największym problemem są dla mnie te dwie grudniowe chwilówki,  na które na koniec każdego kolejnego miesiąca nie starcza mi budżetu. W tym miejscu wracam do mojej definicji wolności: uwolnienie się od tych zobowiązań zwróciłoby mi moją wolność. Byłoby to zrzucemiem sporego ciężaru psychicznego. 

I tutaj zwracam sie do wszystkich ludzi dobrej woli. Proszę o wsparcie chociaz 50 groszy. Kwota nie jest duża: 4000 zł, a pozwoli mi uwolnić się od gigantycznych kosztów jakie można ponieść przy chwilówkach.

Co miesiac splacam stare zobowiazanie ale zaciagam nowe aby mieć płynność finansową,  przez co odsetki rosną.

Bardzo proszę o pomoc w spłacie długu, jesli nie jest Państwu obojętny los uczciwie pracujacego czlwieka.

Z góry dziękuję wszystkim za każdy grosz wsparcia.