"Stajesz się odpowiedzialny na zawsze za to, co oswoiłeś." (Mały Książę)

Larsik to sznaucer miniaturowy i mój przyjaciel, ma rok i już tyle klinik weterynaryjnych i lekarzy za sobą.

Kupiłam wymarzonego szczeniaczka z hodowli With Me FCI i wszystko miałoby być w porządku, tylko Larsik zaczął chorować po tygodniu od odebrania. I od tego czasu zaczęła nasza przygoda z leczeniem.

Od końca lipca 2021 i do dziś walczymy o jego życie. Przez kilka miesięcy zaczynaliśmy i kończyliśmy każdy dzień u weta.

Po Tomografii Komputerowej się okazało ze on ma wady wrodzone, w tym zespolenie wrotno-oboczne. Larsik bardzo szybko się meczy, jest apatyczny i prawie cały czas leży. Objawy nasilają się po posiłkach co powoduje wymioty, ślinienie i biegunkę. Jednym z efektów i jednocześnie objawów obecnego wrodzonego zespolenia wrotno – obocznego może być rozwijająca się przewlekła postać encefalopatii wątrobowej co powoduje napady padaczkowe.

Tez masa ciała mojego psiaka odbiega od innych psów tej rasy, Larsik jest mniejszy od innych.

Postępowanie chirurgiczne jest zalecaną metodą leczenia w naszym przypadku.

Celem zabiegu jest identyfikacja patologicznego naczynia, a następnie jego zamknięcie w celu przekierowania przepływu krwi do wątroby i przywrócenia jej prawidłowej funkcji.

Całkowity koszt zabiegu + Tomografia Komputerowa to 5`000 PLN, nie stać mnie już na takie koszty, a hodowca nie chce opłacać tego zabiegu. Od samego początku wydalam wszystko co oszczędzałam na samochód, przecież życie przyjaciela jest o wiele ważniejsze. Prosimy z Larsem o wsparcie i serdecznie dziękujemy każdemu!