Moi Mili! Udało się! Pimpek został złapany.

Zajęło to 17 długich i intensywnych dni jeżdżenia na każde zgłoszenie po Czaplach, Leźnie, Lniskach, Przyjaźni, Skrzeszewie Zukowskim i okolicach, dyżurowania wiele godzin w miejscach, w których był widziany, rozkładania jedzenia i obserwowania czy się skusi, rano, popołudniu, wieczorami i w nocy… 

Pimpek został zabezpieczony dzisiaj na działkach Rębiechowo w sektorze E. Obserwacje terenu od rana przyniosły skutek. Dziękujemy bardzo Pani, która zadzwoniła do Nas i wysłała nagrany film jak Pimpek wbiega na działki. 

Na ten moment Pimpek zostanie awaryjnie zabezpieczony w domu tymczasowym jednak będzie pilnie poszukiwać domu stałego gdyż były właściciel zrzekł się Pimpka na piśmie, piesek ma tylko Nas…

W pierwszej kolejności jedziemy do weterynarza, Pimpek jest cały pokryty pchłami i kleszczami, trzeba go odrobaczyć, zaszczepić przeciwko wściekliźnie, zrobić badanie krwi i teksty na babeszjozę. 

Gdy wszystko będzie dobrze Pimpek zostanie wykastrowany. 

Sami nie damy sobie rady finansowo, by móc zadbać o jego zdrowie prosimy o pomoc Was.

Mimo tylu dni ucieczek przed ludźmi, biegania między samochodami, tułaczek od wsi do wsi, Pimpek zachowuje się spokojnie, daje się głaskać i spokojnie zjadł. Mamy nadzieje, że gdy tylko wypocznie i poczuje się bezpiecznie będzie jeszcze lepiej. To młody 1,5 roczny psiak, dajmy mu wspólnie szansę na wspaniałe życie u boku kogoś kto go pokocha.