Dzień dobry,

Zdecydowałam się założyć zbiórkę, żeby wesprzeć prywatną inicjatywę Dyrekcji szkoły moich dzieci.

Gdy zaczęła się wojna, a do Lublina zaczęli docierać pierwsi uchodźcy, pani Dyrektor wraz z mężem, zdecydowali się znaleźć salę i zorganizować w niej szkołę dla ukraińskich dzieci i ich nauczycielek. Dzieci uczą się po ukraińsku, mają też lekcje polskiego.

Na co dzień nie myślimy o tym, jakie to trudne dla tych maluchów, odnaleźć się w nowym, obcym kraju.

Jakie to trudne zostawić swoje domy, zabawki i szkołę wraz ze szkolnymi kolegami w Ukrainie.

Dlatego pani Dyrektor wraz z mężem chcieli zrobić wszytko, żeby stworzyć dzieciom takie warunki, żeby mogły poczuć się bezpiecznie. I żeby mogły uczyć się i mieć zajęcia w ojczystym języku.

Całą inicjatywę finansują pani Dyrektor i jej mąż z własnej kieszeni. Pieniędzy potrzeba jak zawsze dużo.

Dzieci jest 38, pań nauczycielek z Ukrainy 5, razem 43 osoby.

Chciałabym wykorzystać swoje zasięgi w Internecie i pomóc tak, jak potrafię. Dlatego założyłam tę zbiórkę z nadzieję, że uda nam się uzbierać te kilka tysięcy złotych.

Na co zbieram? Na ciepłe obiady, które firma cateringowa Kogucik z Lublina, z siedzibą przy ul. Abramowickiej 30, dostarcza każdego dnia dzieciom i nauczycielkom. Pan Przemysław Gołębiowski, właściciel firmy Kogucik, pobiera tylko 4 zł za dwudaniowy obiad od osoby. To wspaniały gest z jego strony. Niemniej jednak pieniądze są potrzebne, żeby nawet taką sumę opłacić.

Potrzebuję zebrać fundusze na 2 miesiące wyżywienia dla 43 osób.

4 zł - opłata za jeden dzień wyżywienia dla jednego dziecka

20 zł - opłata za tydzień wyżywienia dla jednego dziecka

80 zł - opłata za miesiąc wyżywienia dla jednego dziecka

160 zł - opłata za dwa miesiące wyżywienia dla jednego dziecka

Za każdą wpłaconą złotówkę, zakupię obiady w PHU Kogucik.

Wierzę, że się uda!

Dziękuję za każdą złotówkę.

Basia Szmydt

https://basiaszmydt.pl