Na początku była miłość, więc chleb ma bazę chleba miłości i jest wypiekany na wypielęgnowanym, miłością zasilanym zakwasie. Wypiekany z mąk pochodzących z ekologicznych upraw i przygotowywanych przez wspaniałych ludzi w maleńkim, rodzinnym młynie. Pieczony ze starej płaskurki, orkiszu i mąki żytniej. Wzbogacony sypkimi, zdrowymi znakomitościami. Są tacy, którzy spowodowali w sobie i innych miłość jedząc go – stąd oddolna nazwa „chleb miłości” :)

Chleb obfitości będę piekła specjalnie dla Ciebie, więc możesz wybrać, jakimi składnikami chcesz zaprosić więcej obfitości (do wyboru dwa składniki: migdały, orzechy laskowe, orzechy włoskie, jagody goji, lawenda z przydomowego ogrodu, suszona w cieniu pomorskiego września).  

Bochenki są różne – w zależności od tego, jaki dzień, wilgotność, nastrój przyszłego chleba :) Wykorzystam foremkę, z której zwykle wychodzi chlebek ok. 800-900 dag.    

Smacznego i niech powoduje dużo miłości.

Chleb upiekę specjalnie dla Ciebie, zatem czas wypieku po wspólnym uzgodnieniu.  

O Dagmarze Bałusz:

Piekę chleby od kilkunastu lat. Piekę głównie dla siebie.

W słowie „pożywienie” widzę, że spożywam je „po żywienie”, czyli aby mnie odżywiało. Wiem, że to, w jaki sposób je przygotowuję swoje posiłki ma znaczenie, dlatego przywiązuję wagę do każdego detalu – od sposobu uprawiania mąki, przez sposób przygotowania aż po samo pieczenie. Jest w tym dużo uważnej obecności, intencji, mojej przyjemności i miłości.