Witajcie!

 Mój przyjaciel nazywa się Serhii. Mieszka w mieście Drohobycz na Ukrainie, w obwodzie Lwowskim.

Jest tłumaczem książek i lubi fotografię.

 Niedawno zdiagnozowano u niego raka: guz w esicy i duży przerzut (ponad 8 centymetrów) w wątrobie. W Kijowie miał operację przygotowawczą polegającą na usunięciu prawego płata wątroby po chemioterapii, która stanowi 70 procent całej wątroby, a także guza z jelit.

 Obecnie jest w trakcie ogólnej chemioterapii. Zgodnie z wynikami badania materiału nowotworowego przepisano mu chemię celowaną, ponieważ może ona być skuteczna w leczeniu nowotworu, który ma. Terapia jest bardzo droga. Pełny kurs składa się z 6 sesji i kosztuje około 420 tysięcy hrywien, czyli około 11 tysięcy dolarów amerykańskich. Będę wdzięczny za każdą pomoc, bo w obecnej sytuacji nie jest w stanie zarobić na leczenie. Serhia znam ponad 25 lat, jest wspaniałym człowiekiem i pomógł mi zmienić moje życie na lepsze. Nie zostało mu wiele czasu, musi jak najszybciej wdrożyć leczenie, żeby okazało się skuteczne.