Nowe Życie Jadzi
Nowe Życie Jadzi
Our users created 1 220 835 fundraisers and raised 1 333 838 661 zł
What will you fundraise for today?
Description
Witajcie Kochani!!!
Nigdy nie myślałam, że tu trafię. Jestem zmuszona prosić o Waszą pomoc. Przez ostatnie 2 lata pochowałam wszystkich moich bliskich i niestety podupadłam na zdrowiu. Naraz straciłam dwie rodziny...
Zaczęło się od choroby mojej Mamy Małgosi. Nie spodziewałam się, że odejdzie tak nagle, 22 kwietnia 2020r. dostałam telefon od lekarza, że zmarła. Był początek pandemii, zakaz odwiedzin, szpitale nie przyjmowały pacjentów na diagnostykę. Mama czekała, sama, nawet się z nią nie pożegnałam.
Dokładnie rok i dzień później dowiedziałam się, że odszedł mój Ojciec Roman, dn.23 kwietnia 2021r. Nie miałam odwagi nigdy Go poznać, teraz żałuję. Dopiero po Jego śmierci czytając setki dokumentów i rozmawiając z Jego Przyjaciółmi, dotarło do mnie, jak bardzo kochał moją Mamę i mnie.
Kiedy w marcu 2020r. u mojej Teściowej Ewy zdiagnozowano raka, żyłam dla niej. Dała mi wsparcie po utracie mojej Mamy. Rodzinnie robiliśmy wszystko, żeby przedłużyć Jej życie i pomóc godnie odejść. Pożegnała nas w grudniu 2021r.
14 kwiecień tego roku... byłam w szpitalu, kiedy moja Babcia Jadwiga, która mnie wychowywała razem z Mamą, odeszła we śnie. W dzień rozmawiałyśmy jeszcze normalnie przez telefon... Wtedy zostałam całkiem sama na tym świecie.
Na co zbieram?
Będę szczera. Chwilowo nie jestem w stanie opłacać rachunków, rat kredytu, leków, wizyt u weterynarza mojego 14-letniego pupila Kucika i psychoterapii. BĘDĘ WDZIĘCZNA za każdą pomoc:)
Przy okazji tej zrzutki chciałabym też ZAAPELOWAĆ DO WAS, jeśli znacie osoby chorujące na DEPRESJĘ. Często traktujemy tą chorobę jak przeziębienie, ot jest i samo minie. Depresja sama nie minie. W naszym społeczeństwie jest mocno zakorzenione poczucie wstydu, nie rozmawiamy o chorobach psychicznych, nie szukamy pomocy, bagatelizujemy objawy. Czas to przerwać, rozmawiajmy i nie bójmy się pytać.
TAK, mam zaburzenia depresyjno-lękowe i każdego dnia walczę i z pomocą Przyjaciół próbuję stanąć na własne nogi.
DZIĘKUJĘ WAM wszystkim z całego serca za wsparcie!!!
There is no description yet.
Create a tracking link to see what impact your share has on this fundraiser.
Create a tracking link to see what impact your share has on this fundraiser.