id: 9ra8wu

Pomoc dla Amazonii : skutki eksploatacji ropy naftowej

Pomoc dla Amazonii : skutki eksploatacji ropy naftowej

Our users created 1 261 461 fundraisers and raised 1 448 052 792 zł

What will you fundraise for today?
Create fundraiser

Description

Zbiórka na panel słoneczny dla plemienia Achuar poszkodowanego przez zatrucie ich ziem przez firmy naftowe. Prowadzona przez Fundacje Psychonauta ( psychonauta.com )

Jest coś fundamentalnie chorego w naturze kapitalizmu i jego praktyce "outsourcingu" społecznych i ekologicznych kosztów. Nie ma to nic wspólnego z ideami osobistej odpowiedzialności jakie głosi od samego początku, być moze dlatego, że od dawna nie jest to już rozgrywka na poziomie jednostek, ale splątana rządowo-korporacyjna bezlitosna eksploatacja wspólnych zasobów dla osobistego zysku.

Nie powinniśmy być tymi, którzy sprzątają po tych trucicielach z drugiej strony rzeki. Nie powinniśmy musieć składać się na naprawę tego co oni niszczą. Ale z drugiej strony, wszyscy korzystamy z eksploatacji tej ropy, więc być może mały gest w stronę tych ponoszących konsekwencje, nawet jeśli nie jest odkupieniem, może być sposobem uznania tej współodpowiedzialności.

Widzicie tę dziewczynkę ? Może odpowiednią etykietką byłoby "zatrzymanie rozwoju", nawiązując do Boga Rozwoju, czczonego przez polityków i ich sponsorów, mała ma 10 lat i nie umie mówić. Aha, i ma też białaczkę i prawdopodobnie kilka lat życia przed sobą, w warunkach "rozwijającego się" kraju, mieszkając zaraz naprzeciw siedziby korporacji naftowej, która zatruła rzekę Corrientes, jedyne źródło wody dla ludzi takich jak ona, członków plemienia Achuar. Firma oczywiście wam powie - nie ma dowodów powiązań jej choroby, jak i wielu innych przypadków raka, problemów z kośćmi, nerkami itd z faktem iż ich rzeka pełna jest ciężkich metali. Nie ma powodu by wydawać z naszych zysków nawet 1000 USD na wykopanie głębokiej studni dla tych ludzi. Za darmo? To by pewnie zabiło ich ducha przedsiębiorczości, powinni zmotywować się by zarobić tego dolara dziennie jaki kosztowałoby ich kupienie paru wiader czystej wody z prywatnego źródła.

To być może najbardziej irytujący aspekt współczesnej rewolucji świadomości, że te korporacje mają czelność chować się za prawdą o tym, że wszyscy jesteśmy współodpowiedzialni za nasz świat - i zamiast kompensacji za szkody jakie czynią, wolą ufundować mural głoszący "wysiłkiem wszystkim uczynimy naszą społeczność lepszą" - czytaj : proszę posprzątać syf jaki za sobą zostawiamy.

Jak mamy wytłumaczyć to Betty, matce trójki dzieciaków, która wie, że odchodzi i nikt nie może nic zrobić by uleczyć jej raka, jaki w zaledwie kilka miesięcy doprowadził ją do takiego stanu :

Cena rozwoju, tak? Ponieważ kiedy rzeki pełne były czystych ryb a nieskażona ziemia dawała zdrowe warzywa, zanim misjonarze przyjechali walczyć z "diabelskimi praktykami" szamańskiej medycyny, to była nierozwinięta kraina. Teraz z dochodów z ropy ściekających nawet do lokalnych pracowników, mogą pozwolić sobie oni na takie owoce cywilizacji :

To co możemy zrobić? Być może to czas by w końcu posłuchać rdzennych głosów? Ci ludzie wiedzą, że ich strzały nie przebiją buldożerów. Nie proszą o wiele. Plemie Achuar które żyje na zanieczyszczonym terytorium założyło formalne stowarzyszenie. Walczą o najprostsze rzeczy, badania medycyczne mające potwierdzić skażenie ich krwi, dostęp do pitnej wody. Nie mają niemal niczego, to nie jest bogate, zachodnie NGO, które na spinacze wydaje więcej niż oni mają całkowitego budżetu. Mówisz, że chcesz pomóc Amazonii, ale nie ufasz Greenpeace czy innym "eko-terrorystom". Zobaczmy czy to nie wymówka, spójrz w oczy temu panu, i posłuchaj o co prosi.

Nazywa się Roger Avila i jest szefem stowarzyszenia. Ich marzeniem jest założenie nowej osady w głębi dżungli, nad czystym strumieniem jaki znaleźli z dala od zanieczyszczonej rzeki Corrientes. To dziewiczy las i wszystko trzeba zrobić od podstaw, od drogi poprzez bagna, po budowę domów, infrastruktury. Może więc pomożemy im w rozpoczęciu tego nowego życia w zgodzie z zasadami świadomego życia z minimalnym wpływem na środowisko, w jakimś sensie czyniąc krok w stronę naprawy szkody jaką uczyniła nasza wcześniejsza, cywilizacyjna propaganda? Co powiecie na sfinansowanie paneli słonecznych, tak aby ci, którzy przeprowadzą się pierwsi mieli nieco łatwiejsze warunki do życia, by mogli tym krokiem przekonać i zachęcić innych do opuszczenia zatrutej krainy.

Potrzebujemy 1700 PLN. To nie są duże pieniądze, mały krok, ale być może, wobec rozczarowania dużymi instytucjami, to jest właśnie droga, krok po kroku, zmieniając jedno życie za drugim? Ufasz nam, ufasz Achuarom z miasteczka Trompeteros? Jeżeli tak, prześlij tyle ile możesz na ten projekt.

Dokumentacja rezultatów tej kampanii znajdzie się na stronie fundacji : psychonauta.com

Nie pozostawiajmy tych ludzi bez nadziei, każdy gest ma znaczenie.

There is no description yet.

There is no description yet.

Download apps
Download the Zrzutka.pl mobile app and fundraise for your goal wherever you are!
Download the Zrzutka.pl mobile app and fundraise for your goal wherever you are!

Comments

 
2500 characters
Zrzutka - Brak zdjęć

No comments yet, be first to comment!