Witam.

Mam na imię Alicja i mam psa rasy rottweiler który nazywa się Dragon. Ma 5 lat. Pies w dniu 22.11.21 złamał bardzo poważnie nogę przez co jest potrzebna operacja która może się nie powieść i może już nigdy nie chodzić Jednak mimo to chcemy podjąć to ryzyko bo w jego oczach widać że gdyby mógł to by zaczął skakać a w sercu chęć życia ze swoją rodziną. Bardzo prosimy o pomoc ponieważ sama operacja jest bardzo kosztowna a jeszcze musimy wliczyć w to każdy dzień pobytu w lecznicy (500-600 zł zależy od jego stanu).

Historia Dragona i co dokładnie się stało:

Dragon został przywieziony z hodowli i jest kolejnym rottweilerem w moim życiu. Mimo groźnego wyglądu jest bardzo przyjazny i każdego zasypuje toną miłości. Jest bardzo inteligentny. Trenowaliśmy agility mimo, że nie jest to rasa przeznaczona do tego sportu. Ma 5 lat ale zachowuje się jak miesięczny szczeniak, siada nam na kolana i chce żeby brać go na ręce, głaskanie cały czas! ma to swoje plusy i minusy ale teraz skupie się głównie na minusach.

Dragon bardzo lubi się bawić i puszczaliśmy mu bańki mydlane które łapał, ale nagle wyskoczył pół metra nad ziemią żeby złapać bańkę i złamał kość piszczelową w lewej, tylnej łapie. Kość prawie przebiła się przez skórę, zatrzymała ją jedynie tkanka mięśniowa. Operacja odbędzie się 24.11.21 jednak po niej Dragon nie może chodzić przez najbliższe dwa miesiące i musi mieć regularne, płatne wizyty, ponieważ będzie miał wstawiane śruby w kości lub pręt który może zostać odrzucony przez organizm psa i kość może zacząć się psuć i będą potrzebne wizyty kontrolne aby sprawdzać czy to pomoże.

Bardzo prosimy o pomoc i dziękujemy wszystkim którzy pomogą.