Zwracam się do Was z prośbą o pomoc w niezwykle trudnej dla nas sprawie. Nasza ciocia, w podeszłym wieku, zaginęła kilka miesięcy temu, zostawiając własnoręcznie napisany list w drzwiach mieszkania informujący, że wyjeżdża do rodziny. To był ostatni kontakt z ciocią. Organy ścigania zostały zawiadomione o podejrzanej sytuacji, ponieważ najbliższą rodziną jesteśmy my.

Po kilku miesiącach od zostawienia listu, podczas próby odwiedzin, sąsiedzi oznajmili, że ciocia nie żyje. Po natychmiastowym udaniu się na Policje, Policja potwierdziła zgon i wskazała w którym USC jest akt zgonu. To była jedyna informacja jaką Nam udzielili. Nie wiemy, gdzie została pochowana, nie możemy uzyskać informacji dotyczących okoliczności śmierci, a ponieważ nie jesteśmy w pierwszej linii pokrewieństwa - nie możemy uzyskać aktu zgonu, ani uzyskać bardziej szczegółowych danych osobowych.

W mieszkaniu, w którym mieszkała nagłe pojawiła się obca osoba, która odmawia nam otwarcia drzwi i rozmowy. Sąsiedzi również niewiele więcej wiedzą. Organy ścigania odmówiły nam pomocy, sugerując zajęcie się sprawą na własną rękę i wrócenie jak będziemy mieli " większą ilość materiału dowodowego ".

Chcemy walczyć o sprawiedliwość dla naszej cioci i dowiedzieć się co na prawdę zaszło. Chcemy również uszanować jej wole, aby po śmieci spoczywała obok swojej córki.

Chcemy zebrać fundusze na wynajęcie prywatnych detektywów i prawników, którzy pomogą nam znaleźć prawdziwe informacje na temat śmierci naszej bliskiej osoby.

Niewykorzystane środki zostaną przekazane na cele statutowe.

Każda złotówka jest dla nas cenna i pomoże nam w walce o poznanie prawdy i sprawiedliwość.