id: 9vuhpy

Pączek 🍩 wróć do domu na 4 nogach 🦄

Pączek 🍩 wróć do domu na 4 nogach 🦄

Our users created 1 222 588 fundraisers and raised 1 338 871 893 zł

What will you fundraise for today?

Description

update 26.11: Pączek przebywa w klinice od 3 tygodni. Jedna z ran nie goi się tak jakbyśmy tego chcieli. Obecnie jego szanse to 50/50 na to, że rana zacznie goić się prawidłowo, minie zagrożenie życia i wróci do nas gdzie czeka go długa rekonwalescencja i rehabilitacja. Pączek niechętnie staje na wypadkowej nodze (mimo, że jest na lekach przeciwbólowych podawanych w szyje - czego zdecydowanie nie lubi), a to niestety nie jest dobry znak :( Sytuacja jest dynamiczna, nie wiemy jak się zakończy.


To była szansa jedna na milion, ale nam się przytrafiła… 😢


Był środek nocy i nikogo nie było w stajni. Pączek miał zły sen i niestety złamał prawa fizyki. Drzwi, które nie otwierają się do góry Pączek dał radę podnieść i włożyć nogę między drzwi a podłogę. Nad ranem - 7 godzin pozniej - leżący w boksie i z zaklinowaną nogą został znaleziony. Szybka akcja wycinania drzwi zakończyła się uwolnieniem konia i rozpoczęciem rozległego krwawienia. W tym samym czasie weterynarz był już w drodze do stajni. Okazało się, że rany są po obu stronach nogi, która szybko puchła i wciąż mocno krwawiła. Weterynarz udało się zatamować krwawienie - te rany, które dało się to zostały zszyte. Ponieważ tyle godzin leżał, to część tkanek zaczęła już obumierać i musiała być usunięta, w tym fragmenty ścięgna. Samo szycie zajęło ok 3h.


RTG na szczęście narazie nie wykazało złamań, ale z powodu rozległej opuchlizny to nie jest opinia ostateczna. W porozumieniu z weterynarzami zapadła decyzja o wyjeździe konia do kliniki. Natychmiast zorganizowaliśmy transport do kliniki w Gnieźnie.


W klinice czeka go pełna diagnostyka, i wtedy dowiemy się co dalej. Pączek na pewno spędzi kilka dni na badaniach i zabiegach. Koszty takiego pobytu są liczone w tysiącach. Nie jesteśmy w stanie określić kosztów rekonwalestencji oraz samej kliniki.


To czego obecnie obawiamy się najbardziej to kolki (koń długo leżał), zakażenia, zerwanych ścięgien… o reszcie nie chcemy nawet myśleć…


Pączek potrzebuje naszej i Waszej pomocy. Każda złotówka jest na wagę złota. Pomóżmy mu wrócić do domu 🍀🙏

There is no description yet.

There is no description yet.

Location

The world's first Payment Card. Accept payments wherever you are.
The world's first Payment Card. Accept payments wherever you are.
Find out more

Donations 314

preloader

Comments 30

 
2500 characters
  • AS
    Agnieszka Grabarczyk

    powodzenia Aniu, trzymamy kciuki za Pączka

    150 zł
  •  
    Anonymous user

    Trzymamy kciuki za Pączka :(

    20 zł
  •  
    Anonymous user

    Zdrowiej szybko!

    50 zł
  • EM
    Elżbieta Markiewicz

    trzymam kciuki

    50 zł
  •  
    Anonymous user

    Zdrowia dla Pączusia! Trzymam mocno kciuki za niego

    100 zł