id: 9vuhpy

Pączek 🍩 wróć do domu na 4 nogach 🦄

Pączek 🍩 wróć do domu na 4 nogach 🦄

Our users created 1 226 559 fundraisers and raised 1 349 085 155 zł

What will you fundraise for today?

Description

update 26.11: Pączek przebywa w klinice od 3 tygodni. Jedna z ran nie goi się tak jakbyśmy tego chcieli. Obecnie jego szanse to 50/50 na to, że rana zacznie goić się prawidłowo, minie zagrożenie życia i wróci do nas gdzie czeka go długa rekonwalescencja i rehabilitacja. Pączek niechętnie staje na wypadkowej nodze (mimo, że jest na lekach przeciwbólowych podawanych w szyje - czego zdecydowanie nie lubi), a to niestety nie jest dobry znak :( Sytuacja jest dynamiczna, nie wiemy jak się zakończy.


To była szansa jedna na milion, ale nam się przytrafiła… 😢


Był środek nocy i nikogo nie było w stajni. Pączek miał zły sen i niestety złamał prawa fizyki. Drzwi, które nie otwierają się do góry Pączek dał radę podnieść i włożyć nogę między drzwi a podłogę. Nad ranem - 7 godzin pozniej - leżący w boksie i z zaklinowaną nogą został znaleziony. Szybka akcja wycinania drzwi zakończyła się uwolnieniem konia i rozpoczęciem rozległego krwawienia. W tym samym czasie weterynarz był już w drodze do stajni. Okazało się, że rany są po obu stronach nogi, która szybko puchła i wciąż mocno krwawiła. Weterynarz udało się zatamować krwawienie - te rany, które dało się to zostały zszyte. Ponieważ tyle godzin leżał, to część tkanek zaczęła już obumierać i musiała być usunięta, w tym fragmenty ścięgna. Samo szycie zajęło ok 3h.


RTG na szczęście narazie nie wykazało złamań, ale z powodu rozległej opuchlizny to nie jest opinia ostateczna. W porozumieniu z weterynarzami zapadła decyzja o wyjeździe konia do kliniki. Natychmiast zorganizowaliśmy transport do kliniki w Gnieźnie.


W klinice czeka go pełna diagnostyka, i wtedy dowiemy się co dalej. Pączek na pewno spędzi kilka dni na badaniach i zabiegach. Koszty takiego pobytu są liczone w tysiącach. Nie jesteśmy w stanie określić kosztów rekonwalestencji oraz samej kliniki.


To czego obecnie obawiamy się najbardziej to kolki (koń długo leżał), zakażenia, zerwanych ścięgien… o reszcie nie chcemy nawet myśleć…


Pączek potrzebuje naszej i Waszej pomocy. Każda złotówka jest na wagę złota. Pomóżmy mu wrócić do domu 🍀🙏

There is no description yet.

There is no description yet.

Location

The world's first Payment Card. Your mini-terminal.
The world's first Payment Card. Your mini-terminal.
Find out more

Donations 314

preloader

Comments 30

 
2500 characters
  • AS
    Agnieszka Grabarczyk

    powodzenia Aniu, trzymamy kciuki za Pączka

    150 zł
  •  
    Anonymous user

    Trzymamy kciuki za Pączka :(

    20 zł
  •  
    Anonymous user

    Zdrowiej szybko!

    50 zł
  • EM
    Elżbieta Markiewicz

    trzymam kciuki

    50 zł
  •  
    Anonymous user

    Zdrowia dla Pączusia! Trzymam mocno kciuki za niego

    100 zł